Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lead-core czy pleciony przypon tonący.

Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 19:48 #1122

  • Baart
  • Baart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 95
  • Podziękowań: 5
Z racji tego, że latem częściej bywam nad jeziorami niż nad górskimi rzeczkami to bardzo mi spodobało się łapanie krasnopiórek na muszkę. Niestety nie mogę poprowadzić muszki głębiej do większych sztuk ponieważ używam linki pływającej i wieszają mi się same maluchy. I teraz zastanawiam się... kupić lead-core czy przypon tonący? Słyszałem, że rzuty z lead-corem nie są zbyt wygodne. Oczywiście jest też możliwość przywiązania cięższej nimfy na prowadzącą i malutki spiderek na skoczku, ale nie lubię jak na końcu przyponu majta mi się ołowiana klucha w sierści.

Lead-core czy tonący przypon?

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 20:21 #1126

zdecydowanie przypon tonacy choc najlepsza bylaby linka intermediate bo plywajaca 'bruzdzi' po powierzchni. Lead core predzej na jeziorowe szczupaki lub trocie na pomorzu. Faktycznie rzuty sa dosc uciazliwe ze wzgledu na duza bezwladnosc zestawu. A wiec z dwojga przypon tonacy i wcale nie musi byc pleciony. Monolityczne sa subtelniejsze, wytrzymaloscia nie ustepuja plecionym. Zestaw i tak jest najmocniejszy w miejscu w ktorym jest...najslabszy:-D
Pozdrawiam

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 20:34 #1127

  • soltys
  • soltys Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 146
Leadcore sobie odpuść, nawet na trocie bym nie polecał,sa juz linki z pyłem wolframowymB) , idelane rozwiązanie to przypon wolnotonący, polecam Ci przypony Airflo- kup sobie clear intermidiate, używam na rzekach pod mokrą, na morzu na trocie i na jeziorach. Koszt koło 30zł, przypon ma właściwości linki, kształt przyponu konicznego, dlugosc 3 metry, dosc swobodnie przechodzi przez przelotki.
Pozdro!B)

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 21:54 #1130

  • Seba_marspin
  • Seba_marspin Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 41
  • Podziękowań: 1
Zupełnie nie widzę związku między jednym z drugim :huh: Jak już chcesz to tego podejść poważnie, to porostu zakup sznur z tonącą końcówką! Leadcore to pręt na końcu sznura, a między nim a przyponem tonącym, jest przepaść której ni jak nie da się przeskoczyć! A tak z własnego doświadczenia, to powiem Ci że duże wzdręgi to piekielnie płochliwe rybska i są na nie dwie metody... suchrek połozony na wodzie i cierpliwe czekanie na branie, albo sznur clear intermediate i mokra muszka, bardzo powoli prowadzona w toni.

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 22:09 #1132

  • Baart
  • Baart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 95
  • Podziękowań: 5
Seba_marspin napisał:
Jak już chcesz to tego podejść poważnie, to porostu zakup sznur z tonącą końcówką!

Jestem jeszcze młodzieżą uczącą się i narazie muszę stosować w miarę tanie rozwiązania.

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/11/23 22:33 #1136

baartTo tylko wskazowki. Jezeli przypon w granicach 30 zeta lub linka intermediate to ciut za duzo to mozesz probowac np z fluorocarbonem ktory niezle tonie. Minusy w stosunku do jednolicie konicznych przyponow to wezly laczace ktore moga(nie musza)przeszkadzac. Fluorocarbon w dobrej cenie w vision polska(po 30metrow) i umpqua w sklepie spent(chyba po 27metrow). Szpule mozna laczyc i sa opisane srednice(dispenser. Podaje alternatywe bo przypony gotowe sa wygodniejsze ale tam tez mozna 'wymodzic' wezelki lub obetrzec np o trzcinke:-).
Oczywiscie wybor nalezy do Ciebie
Pozdrawiam

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/12/19 22:43 #2937

  • Baart
  • Baart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 95
  • Podziękowań: 5
Jeszcze na moment chciałbym powrócić do tego wątku. Mianowicie jaką wybrać linkę żeby sprawdzała się jednocześnie przy łapaniu kleni na nizinnych rzekach (Warta) na klasyczną mokrą, przy łapaniu kropek na Drawie również na klasyczną mokrą i krasnopiórki na jeziorach?

Do wyboru mam:

WF5 Intermediate

WF5F Sink Tip 3m/3 stopień tonięcia.

WF5F z końcówką 3m/Intermediate.

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/12/19 23:19 #2940

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Witaj!

Jeżeli masz już pływającą linkę to ona w zupełności wystarczy do klasycznej mokrej muchy na rzece. Dlatego wziąłbym WF5F Sink Tip 3m/3 stopień tonięcia do streamerka lub głębszej mokrej. Natomiast nie wiem co na to wzdręgi, bo co jezioro to inne zwyczaje.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/12/19 23:34 #2941

  • Baart
  • Baart Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 95
  • Podziękowań: 5
Aha, no to super:) W takim razie zainwestuję w zwykłą WF5F żeby sięgać trochę dalej na nizinach... i dokupię zwykły przyponik wolno tonący dla krasnopiórek:)

Dzięki dmychu:)

Odp:Lead-core czy pleciony przypon tonący. 2008/12/20 00:40 #2946

  • dmychu
  • dmychu Avatar
Braat,

Najlepiej zrobisz jak sobie kupisz koniczny przypon Edmunda Antropika:
http://p.p.h.u.edan.webpark.pl/

Pan Edmumnd sprzedaje nie tylko leadcore!!! A co to w ogóle jest leadcore i dlaczego źle się tym rzuca? Leadcore to plecionka z drutem ołowianym schowanym w środku. Źle się tym rzuca dlatego, że:
- drut ołowiany jest gruby (0,6 mm - 0,9 mm);
- drut ołowiany jest na całej długości jednakowej średnicy (przyjżyj się zdjęciu):

Do twoich celów leadcore wydaje się na razie niepotrzebny, chyba, że jedziesz na troć.


Pan Edmund wytwarza również przypony muchowe, które de fecto od leadcore różnią się przede wszystkim tym, że:
- drut ołowiany zwęża się po długości przyponu (patrz zdjęcie):


Ta "drobna" różnica powoduje, że leadcorem rzuca się nieciekawie, natomiast tymi przyponami z konicznym ołowiem rzuca się REWELACYJNIE!!!

Ten koniczny przypon bierz bez wahania. Ja kiedyś kupiłem trzy: tonący, szybko tonący i bardzo szybko tonący. Na lince Cortland FairPlay WF6F łowiło się tym wspaniale. Te koniczne przypony z ołowiem zachowują się nie gorzej niż oryginalne końcówki w multitipie, a pleciona pętelka która ma pamięć (i dobrze) powoduje, że nawet łączenie jest mniej uciążliwe niż podczas łowienia z oryginałem, bo się lepiej dostosowuje do trwałego zgięcia. Później jak będziesz zakładał ten przypon dugi raz, załóż go zgodnie z odkształceniem oczka - niby detal, ale nie zapomnij.

Tutaj masz kody różnych rodzajów tych przyponów:
http://p.p.h.u.edan.webpark.pl/przypony.html

Tutaj możesz zamówić na maila:
http://p.p.h.u.edan.webpark.pl/adres.html

Albo najprościej kliknąć do koszyka tutaj:
http://www.spent.com.pl/sklep/product_info.php?cPath=26&products_id=528
...szczególnie jak zechcesz zamówić na jedną przesyłkę u Jacola jakieś muchy (bardzo solidnie wykonanie i stosunkowo tanie).

Ludziska łapią na nie wiadomo jaki sprzęt, a w zeszłym roku pan Edmund złowił trzy trocie na muchę na zawodach i po prostu znokautował rywali. Ha, ha, ha - dobrze tak tym snobom. Chociaż oczywiście wśród sprzętolubów też są bardzo dobrzy wędkarze, na przykład Artur Wysocki który wyspowiadał się, że swoją troć w morzu złowił na Sage... który kosztuje ponad 2000 zł. Ale jak lubi, to czemu nie. Najważniejsza jest tolerancja! Najlepiej jak zamożniejsi muszkarze nie będą dyskredytować łowiących na tani sprzęt, zaś ci mniej zamożni nie będą zazdrośnie patrzeć na tych z lepszym sprzętem. Niech się spotka przypadkiem gość z klejonką za 7 tys. z gościem z Olimpią po 30 zł i niech gadają o rybach, a nie o jakiś nic nie znaczących różnicach ;-)

Pamiętaj Baart, nie daj się zwieść. Linka pływająca i do tego etui z dwoma przyponami po 12 zł sztuka! I rządzisz, łowisz a kasę przeznaczysz na wycieczki zamiast na ten zasrany sprzęt.
Łów ryby a nie charuj jak wół na wędki za ponad tysiąc złotych. To jest wszystko pic na wodę fotomontaż.
Tutaj pokażę, już chyba po raz trzeci swojego potoka złowionego na Pomorzu streamera.

Na fotce widać właśnie kilkuletni sznur Cortlanda FairPlay WF6F za 60 zł (amortyzacja +-10 zł na rok), poza kadrem jest ów przypon koniczny firmy EDAN. Muchę położyłem cichutko przed zwałką i tym przyponem wjechałem nią pod konar. Kropek rypnął pod grubym konarem. Super przydoda. Wycieczka na rowerze :-)

Jak się wciągniesz w sprzętomanię, ucierpi twój budżet (i wycieczki wędkarskie!!!) teraz, a w przyszłości twoja rodzina. Ryby na muchę można łowić również na Olimpię Fly za 30 zł! Prawie zawsze rób inaczej niż świat i dobrze na tym wyjdziesz. Większość to lemingi... biegną w przepaść. Aby zobacyć dokąd idzie grupa, trzeba z niej wyjść, stanąć na kamieniu i ocenić czy warto dla każdego przypadku...

Dość tych moich filozofii:-) W każdym razie masz opcję za 12 zł + koszty przesyłki. Tańsza to już będzie tylko obciążona mucha na prowadzącą.

Serdecznie pozdrawiam
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2008/12/20 01:04 przez dmychu.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.107 seconds