TEMAT: Zamierzam zacząć na muchę - kilka pytań

Zamierzam zacząć przygodę z wędkarstwem muchowym.
Postanowiłem rozpocząć naukę od rzeki Łupawy i łowienia na nimfę.
Podręcznik dla początkującego muszkarza jest już w drodze ale zanim go przestudiuję chciałbym zadać kilka pytań doświadczonym muszkarzom, których zapewne tu nie brakuje.

Jakie sprzęt polecalibyście dla początkującego muszkarza do łowienia na nimfę w takiej rzece jak Łupawa?
1. wędzisko (do 250zł)
2. kołowrotek (do 150 zł)
3. linka, żyłka
4. nimfy (nimfy na pstrąga, lipienia)
5. akcesoria, które przydadzą się podczas łowienia na muchę a o których istnieniu nie mam jeszcze pojęcia

Z góry dziękuję za wskazówki.

No to ja bedę pierwszy.
Jak masz zacząć łowić na muchę,to na sajmprzód łow na suchą,mokrą ewentualnie na streamera.Nauczysz sie rzucać muchą a nie je przerzucać

Można oczywiście w podanych przez Ciebie cenach skompletować zestaw do dolnej nimfy o której zapewne myślisz ale podobnie jak Taps uważam że nie tędy droga.

Poprzeglądaj sklepy i alle.. Z wędek w tej cenie widziałem coś SHAKESPEARE z tuba ale co ona jest warta to nie powiem. Masz jeszcze Dragona chwalone wędki (mam), Kongera a dalej to już drożej. Kołowrotek np. okumy a cała resztę to w zależności od zasobności. Kupując pierwszy sprzęt też dużo czytałem i podpytywałem. Decydowała cena/jakość. W okolicy masz pewnie wędkarzy muchowych powinni podpowiedzieć. W górach gdzie jeżdżę wędkować miejscowi skutecznie wędkują nie koniecznie ekskluzywnym sprzętem i z powodzeniem.

Ja również nie polecałbym teraz nimfy choćby i dlatego żeby lipieniom w tarle nie przeszkadzać. Zacznij od suchej.Na łupawie najlepiej sprawdzają mi się Goddardy,koniki polne i żółte duny.
Jak dojdziesz do jako takiej wprawy to możesz spróbować strimera. Pijawka sadze że będzie wystarczająca.

Odnosnie sprzętu to na razie nie kupowałbym żadnego. poproś znajomego żeby ci użyczył swojego i wytłumaczył co i jak.
Dopiero jak połowisz i cię wciągnie to kup taki sprzęt żeby wystarczył ci na lata i który będzie ci pasował.
Połamania

Dzisiaj macałem wędkę Konger World Champion Fly 270 AFTMA 5/6 i zastanawiałem się czy będzie dobra na początek (pierwszy raz trzymałem w ręku muchówkę i byłem w szoku - ok 90 gram wagi)
Chcę zacząć od nimfy ponieważ mam bardzo słaby wzrok i obawiam się, że obserwowanie zbiórek małych muszek z dalszej odległości mogłoby mnie na początku zrazić do muszkarstwa, a ponoć na nimfe najłatwiej złowić pierwsze muchowe rybki.

Igo, Konger WC #5/6 to za ciężka pała na lipienie, weź 4/5#. Te kongery mają zaniżoną klasę, czyli 4/5# to tak naprawdę mocna 5#. Długość na Łupawę ok, można i 10' ale nie jest to wcale konieczne, mało tego wędka 8' też byłaby dobra, także powiedzmy że te 9' to taki złoty środek. Kołowrotek do 150zł, coś używanego, ewentualnie Taimen XV, jakaś okuma. Linkę na początek weź sobie tani model dobrej firmy - dlaczego? Z racji nauki rzutów linka będzie mocno dobijana, więc szkoda wydawać dużo kasy skoro i tak nie docenimy jej walorów, a szybko się zniszczy. Nie można też kupować jakichś gniotów jaxona, bo zniechęcisz się. Kup najtańszy model Airflo, czy Scientific Anglers, ewentualnie 333 Cortlanda. Jeśli chcesz, to możesz się zgłosić do mnie na priva, mogę Ci coś pokręcić - rzekę znam dobrze. Generalnie nie powinno się zaczynać od nimfy, bo ona ma najmniej wspólnego z klasycznym muchowym wędkarstwem (choć bardzo lubie na nią łowić), ale myślę że na to przyjdzie czas. Na początku zacznij od mokrej muchy, metoda ciekawa, nie skomplikowana (dla początkującego, rzut pod kątem pod przeciwległy brzeg i sprowadzenie łukiem, potem będzie czas na bardziej skomplikowane metody). Jak nauczysz się w miarę poprawnie rzucać sznurem i będziesz miał trochę szczęścia (spotkanie rójki na pomorzu, z wyłączeniem jętki majowej) to zacznij łowić na suchara. Potem dopiero próbuj na nimfę. Trudno Ci będzie zacząć samemu, więc dobrze byłoby gdybyś skontaktował się z jakimś wędkarzem ze swojej miejscowości, który pomógłby Ci skompletować sprzęt i pokazał co nieco. Jakbyś miał pytania, to pisz na priv, gg, czy pocztę (wszystko dostępne w moim profilu).


Pozdro

Kacper dlaczego piszesz o lipieniach czyżbyś zachęcał kolegę do łowienia ich w okresie ochronnym
Przecież tłumaczenia że chcę zacząć przygodę z muchówką od dolnej nimfy bo ma słaby wzrok to bzdura żeby nie powiedzieć dosadniej od czego są okulary czy szkła kontaktowe czy na suchą muchę nie łowią wędkarze w okularach ?

Kacper napisał: Jako spinningista przyzwyczajony do łowienia trociowymi wędziskami ważącymi ok 300gram po złapaniu 90 gramowej wędki #5/6 pierwsze co to pomyślałem, że taka delikatna wędka to chyba na ukleje.

Dzięki za porady. W środę powinno dotrzeć do mnie "Wędkarstwo Muchowe" A.Sikory więc pewnie naładowany teorią w weekend zaopatrzę się w wędzisko, kołowrotek i linkę i pojadę w jakieś ustronne miejsce trenować rzuty . Zapewne po pierwszych próbach łowieniach zrodzą się kolejne pytania więc dzięki za zaoferowaną pomoc.

Pewnie, że zachęcam - póki nie ma konkurencji...
Pisałem ogólnie, bo głównie na Łupawie łowi się lipienie, a ten model na pstrągi nada się również.
Igo, książka A. Sikory nie umniejszając autorowi, nie zastąpi Ci pomocy kolegi nad wodą, ponadto ona tyczy się bardziej południowej części Polski, aniżeli północy - tutaj łowi się zgoła inaczej.
Pisząc ciężka pała nie miałem na myśli wagi, a klasę wędziska - i waży ono zdecydowanie więcej aniżeli 90g, pewnie coś koło 110g, ale mniejsza z tym. Napisz skąd jesteś, może będę mógł pomóc znaleźć kontakt do muszkarza z Twojej okolicy.

Pozdro!