Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/26 21:31 #118277

  • rybarak
  • rybarak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 45
  • Podziękowań: 42
RobertK napisał:
Zbrojony Beton... ale kropla drąży skałę!

Całą sytuację, aż ciężko mi ubrać słowami, obiecuję że napiszę o tym szerzej jak zbiorę myśli, a teraz tak w telegraficznym skrócie...

Gdyby mnie dziś tam nie było, to nie było by tematu W OGÓLE!

Sprawę tarła przeżyciowego streszczono by w jednym zdaniu, że odbyło się ale nie będzie kontynuowane.

Na pismo poczekamy długo jeśli w ogóle bo Prezes o istnieniu takowego nie wiedział, a dowiedział się ode mnie i delikatnie mówiąc nie sprecyzował kiedy i czy w ogóle na nie otrzymamy odpowiedź, bo...

jak pisemnie wskazać odpowiedzialnych za decyzję o przerwaniu tarła przeżyciowego jeśli dziś powiedział sam Pan Purzycki Prezes Okręgu PZW Toruń że decyzję podjął po TELEFONICZNEJ BLIŻEJ NIEOKREŚLONEJ SUGESTII Prezesa IRS Pan Zdanowskiego oraz w dalszej kolejności głównego ichtiologa kraju Pana Bartla.

Że zacytuję Mkfly:

Walczyłem jak Lew i wygrałem z hienami bo BYŁEM... zadawałem pytania i żądałem odpowiedzi, podważałem zasadność działań i wieloletnich zaniedbań PZW Toruń, pytałem jak ma się proekologiczna działalność PZW a rzeź tarlaków, po co SSR gania kłusowników by potem rybak na zlecenie PZW na przepławce masowo zabijał ryby, i co z stanem technicznym sprzętu na przepławce niezmiennego od 20Lat itd...

W ręce wpadła mi najnowsza gazetka NASZE WODY gdzie oprócz wielu górnolotnych treści na str.18 pod wielkim tytułem NA POMOC DRWĘCY pisano tak szlachetnie o budowie przepławek, ochronie rzeki i tarle itd, a na moje pytanie jak to się ma do masowego uboju tarlaków zapadła cisza!

to była gorzka pigułka dla delegatów, a miny zebranych bezcenne :D

Dopowiem, że zaplecze gastronomiczne było na wysokim poziomie były kanapeczki w różnych smakach, kawka, herbatka... a przy takich delicjach na stole całe spotkanie odbyło się w miłej atmosferze w gronie życzliwych, elokwentnych, nader wszystko kochających przyrodę i od wieluuuuuu lat zaangażowanych bez reszty

Niestety Drwęca ma w tym roku mało szczęścia. Projekt z LIFE + o którym mowa nie będzie zrealizowany. Beneficjęci się wycofali, ponieważ nie mogli wyłożyć 5% -wego wkładu własnego. Żaden samożąd nie chciał zastawić własnego majątku jako zabezpieczenia.
Ostatnio zmieniany: 2013/11/26 21:34 przez rybarak.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony, mkfly, RobertK

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/26 22:12 #118282

  • Franek
  • Franek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 223
  • Podziękowań: 99
Pod tym linkiem, na stronie 18 jest pełen artykuł:
www.pzw.torun.pl/wp-content/uploads/2013...ja-elektroniczna.pdf

Ho...ho..Same tuzy tam widać..Jest pan Janek P, jest Pan Genek G, jest i Janusz Dzięcioł słynny bohater "Big brother", -osławiony Strażnik Miejsk, dziś Pan członek komisji i inni.... Ale Gulczasa nie zauważyłem..pewno na ryby motorem pojechał..
Ostatnio zmieniany: 2013/11/26 22:12 przez Franek.

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 10:31 #118317

  • Alek_Art.
  • Alek_Art. Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 340
  • Podziękowań: 328
zaworek napisał:
RobertK napisał:
po co SSR gania kłusowników by potem zabijać masowo ryby

Nie wiem jaki związek mają działania SSR z zabijaniem ryb, rozumiem że to co napisałeś to nieporozumienie. Strażnicy nie zabijają ryb, robią to rybacy, chyba że wiesz coś o czym ja nie wiem.

Chyba że pisałeś o bezcelowym ganianiu kłusowników bo rybacy zabijają ryby. To dwie różne sprawy i ja wiem po co SSR goni kłusowników.

Co do reszty, to przykre co napisałeś. Rybacy to legalni kłusownicy za przyzwoleniem władz ...

W sensie: po co ganiają kłusowników, skoro i tak ryba dostanie w łeb - nie ważne czy od kłusownika, czy od rybaka - i tak ryba wyciągnie płetwy. Szkoda więc pracy strażników, bo ryby i tak zostaną wybite.

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 10:38 #118318

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
Alek_Art. napisał:
zaworek napisał:
RobertK napisał:
po co SSR gania kłusowników by potem zabijać masowo ryby

Nie wiem jaki związek mają działania SSR z zabijaniem ryb, rozumiem że to co napisałeś to nieporozumienie. Strażnicy nie zabijają ryb, robią to rybacy, chyba że wiesz coś o czym ja nie wiem.

Chyba że pisałeś o bezcelowym ganianiu kłusowników bo rybacy zabijają ryby. To dwie różne sprawy i ja wiem po co SSR goni kłusowników.

Co do reszty, to przykre co napisałeś. Rybacy to legalni kłusownicy za przyzwoleniem władz ...

W sensie: po co ganiają kłusowników, skoro i tak ryba dostanie w łeb - nie ważne czy od kłusownika, czy od rybaka - i tak ryba wyciągnie płetwy. Szkoda więc pracy strażników, bo ryby i tak zostaną wybite.

A nie zgadzam się z kolegami. Ryba dostaje w łeb od rybaków, które są w sadzach, natomiast strażnicy pilnują tych, przed kłusownikami, które w rzece odbywają tarło . Jakby tak nie było to już całkiem byłby dramat ... więc proponuję nie umniejszać roli ludzi (strażników i innych osób) którzy wkładają wysiłek w ochronę ryb.
Pozdrawiam
MG

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 11:40 #118322

  • RobertK
  • RobertK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&Relax
  • Posty: 1220
  • Podziękowań: 831
Zaworek, łapiesz mnie za słówka, siejesz zbędny zamęt, nie było Cię tam wczoraj, więc sprecyzuję...

Ryby są zabijane(ale tez wycierane) przez rybaka na zlecenie PZW TORUŃ i to okręg jest dysponentem mięsa z uboju!

Nie umniejszam roli SSR bo sa WIELCY i robią swoje w miarę posiadanego czasu i środków, i nie dalej jak tydzień temu nad Drwęcą była duża akcja anty-kłusowniczą ze wsparciem Policji, po której to pogoniono kłusoli i wyłapano na terenach okolicznych posesji!

Ta informacja to OFICJALNE SPRAWOZDANIE przedstawione na wczorajszym zebraniu, ale na moje pytanie ile dokładnie osób złapano i jakie kary im wymierzono na to już nie potrafiono mi odpowiedzieć.

O SSR napisałem w kontekście ochrony tych ryb które wycierają się w rzece ale i tych które prą w górę rzeki i odłowione na przepławce w Lubiczu łącznie w tym ROKU to około 200szt + ryby z odłowu na WIŚLE okolice Chełmna/Łęk a wszystkie po wytarciu dostają w łeb na zlecenie PZW TORUŃ.

Marcin zrobiłeś jedna udana akcje NAPRAWDĘ SUPER SPRAWA I SZACUN dla Ciebie i
Wszystkich którzy z Tobą byli! DZIĘKUJEMY!
Ale jednocześnie, prawie 3tyg temu pisałeś też, że organizujesz ludzi na kolejną i że chcesz zostać strażnikiem SSR i poinformujesz Wszystkich, a byliśmy tego ciekawi jak na Twoim przykładzie uzyskać taki status strażnika SSR, ale widać kompletny brak elokwencji i kontynuacji działań na forum i temat UMARŁ!

Marcin zachowaj lekarska zasadę PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ, weź to sobie do serca i więcej nie utrudniaj i nie pisz już zbędnych komentarzy, STARCZY!

Wiele osób zainteresowało się sprawą i pomaga finansowo, osobiście i merytorycznie czy też goniąc kłusoli.
Ale powiem za siebie, odkąd umieściłem film ruszyłem nieruszany od 20lat temat i zainteresowałem się sprawą jak mogę najlepiej: poświęcam swój czas prywatny, spalam swoje paliwo, przesuwam zawodowe spotkania, wysyłam i dostarczam pisma, stawiam się na spotkania, podejmuję nie łatwe dyskusje z "ludźmi" PZW, więc nie rzucajcie mi/nam kłód pod nogi!

Tak, Ja i kilka osób jesteśmy na AFISZU bo to jest FORUM na którym informuje się Wszystkich, nie będę pisał o ważnych rzeczach na ścianie w kiblu i nie życzę już sobie więcej pod moim adresem bezmyślnej krytyki, a skierowanej też zarazem do Wszystkich osób bezpośrednio zaangażowanych w tej walce.
Wystarczających problemów dostarczą nam władze PZW.
Koniec kropka.

Z wyrazami szacunku, Robert Karlewski.
Ostatnio zmieniany: 2013/11/27 12:54 przez RobertK. Powód: edycja
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony, tomekz

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 12:14 #118325

  • farios
  • farios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 60
  • Podziękowań: 18
[quote="witek ziemkowski"
Zgadzam się, że wyrażona przez kolegę teza dotycząca Billa Gatesa któremu ,,zachciałoby się przywrócić polskiej Parsęcie naturalne stado troci” a który ,, i tak w przetargu na dzierżawę obwodu przegrałby z ZO Koszalin, który deklaruje coroczne wpuszczanie ileś tam tys. szt. smoltów troci” jest nieprawdopodobna ponieważ:

1. ZO Koszalin nie może deklarować corocznego wpuszczania do Parsęty iluś tam tys. szt. smoltów troci z tego prostego powodu, że z tego co mi wiadomo nie ma tego zapisanego w operacie. Smolty którymi zarybiana jest Parsęta lub kanał portowy gdzie uchodzi rzeka finansowane są ze środków budżetu państwa w ramach programu zarybień POM-orskich
2. Nawet gdyby Bill Gates wygrał konkurs i został nowym użytkownikiem rybackim Obwodu rybackiego R – 01 to i tak zobowiązany byłby do pozyskiwania zapisanej w umowie ilości ikry troci wędrownej, dostarczenia jej wskazanemu hodowcy i nikt nie pytałby go o zdanie dotyczące wpuszczania do rzeki iluś tam tys. szt. smoltów troci wyhodowanych z pozyskanej przez niego ikry.
3. Gdyby wędkarstwo w Polsce było lukratywnym biznesem to już dawno wzięli by się za nie nasi rodzimi Bille Gatesy. Ponieważ tak nie jest to mniemam, że wędkarstwo w Polsce nie jest szczególnie dochodowym zajęciem, nikt z możnych nie zabija się stając do konkursu o obwody rybackie których użytkownikiem od zawsze są najczęściej gołodupcy z PZW. Pozdrawiam.[/quote]



Posłużyłem się przykładem Parsęty aby pokazać, że obecne kryteria wyłaniania dzierżawcy obwodu są złe, gdyż nie promują w żaden sposób wspierania naturalnych zjawisk. W tym wypadku sztucznie wyprodukowany 1 smolt troci czy też 1 szt. narybku pstrąga "bije" swoją wartością odtworzenie naturalnego tarliska, (np. poprzez budowę przepławki dla troci i udostępnienie rybom dogodnego do tarła odcinka rzeki). Oddaje się w dzierżawę NATURALNY!!! ekosystem a przy wyborze użytkownika nie przyznaje się punktów za inwestycje w poprawę naturalnego cyklu przyrody? Jak to się ma do zapisu, który mówi, że dzierżawca powinien dbać o dobry stan wody na przyszłość? Lepiej wpuszczać corocznie miliony szt.narybku (dotyczy wszystkich gatunków i typów wód) czy rozsądniej inwestować w naprawę i ochronę zniszczonych naturalnych siedlisk? Umożliwić rybom naturalny rozwój (siedliska i ochrona) czy produkować do końca świata tony narybku?
Ad.1
Tu nie chodzi bezpośrednio o Okręg Koszalin. Tu chodzi o złe w swoim podstawowym założeniu przepisy. Okręg musiał się do nich dostosować stąd musiał zadeklarować coroczne zarybienia (na stronie okręgu są dane z 2011r)
www.pzw.org.pl/koszalin/cms/10352/zarybi...raz_latach_natepnych

Państwo wpuszcza (czy też sponsoruje) smolty bo to państwo stworzyło przepisy wspierające gospodarkę opartą na zarybieniach.
W kontekście wpierania zarybień zamiast naturalnego cyklu życia nie ma wielkiego znaczenia czy Okręg Koszalin wpuszcza smolty czy narybek letni? Oczywiście im wcześniejsze stadium rozwojowe narybku tym szanse na adaptację do środowiska większe. Ale tu znów na przeszkodzie stoją złe przepisy: smolty są oczywiście droższe niż narybek letni czy też wylęg. Wystarczy o 1 zł "przeskoczyć" w przetargu zwolennika lepszego dla jakości populacji zarybiania młodszymi rybami.
Ad.2
W operacie rybackim deklaracja pozyskania ikry??? To chyba taka sama prawda jak rzekoma konieczność prowadzenia odłowów sieciowych? W przetargach ocenia się NAKŁADY rzeczowo-finansowe a nie pożytki jakie chce osiągnąć dzierżawca...
Ad.3
Wędkarstwo jest świetnym interesem na świecie ale nie w Polsce. Dlaczego nie jest? Mamy perełki pokazujące, że to nie do końca prawda.
A dlaczego nie będzie? Patrz wyżej
Ostatnio zmieniany: 2013/11/27 12:20 przez farios.
Za tę wiadomość podziękował(a): RobertK

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 14:34 #118333

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
witek ziemkowski napisał:
występować.

Szczerz mówiąc jakoś do tej pory nie udało mi się dotrzeć do opinii jakiegokolwiek liczącego się polskiego naukowca ichtiologa który stwierdziłby, iż na obecną chwilę można to wszystko puścić na żywioł naturalnego tarła i wtedy sytuacja sama się uzdrowi a ryb będzie dla wszystkich pod dostatkiem. Ale pewnie to dlatego, że jako niefachowiec niewiele wiem na ten temat. Pozdrawiam.
Pewne głosy się już pojawiają,
korekowisloka.pl/wp-content/uploads/2012...nie_i_zarybienia.pdf

przykładem koronnym niech będzie Łupawa, jedna z najlepszych o ile nie najlepsza rzeka lipieniowa w Polsce, na której brak zarybień lipieniem

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 15:04 #118337

  • thornghost
  • thornghost Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 664
  • Podziękowań: 285
najlepiej nie zarybiać i zostawić rzeczy same sobie...no cóż zabudowa rzek zdegradowała ich naturalny bieg a dodatkowo różne zanieczyszczenia dopełniły dzieła, natomiast autor prezentacji trochę demagogicznie podszedł do tematu i baaardzo, ale to bardzo uprościł sprawę. Niemniej trzeba przyznać, że ludzka zabawa w Boga jeszcze nikomu na dobre nie wyszła...
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 15:20 #118342

  • farios
  • farios Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 60
  • Podziękowań: 18
witek ziemkowski napisał:
Nie napisałem nigdzie, że w operacie rybackim znajduje się deklaracja pozyskania ikry. Ilość ziaren ikry do której pozyskania zobowiązany jest użytkownik rybacki znajduje się w decyzji wydanej przez właściwego marszałka województwa o którą użytkownik sam występuje ( musi mieć od właściwego organu zgodę na odłów tarlaków w okresie ochronnym). Natomiast czy użytkownik rybacki zobligowany jest występować corocznie o takową decyzję na podstawie umowy ustnej, pisemnej czy inaczej o tym nie wiem, domyślam się jedynie, że na jakiejś podstawie musi o nią występować.

Z tego co mi wiadomo Polska nie jest jakimś ewenementem jeżeli chodzi o zarybianie rzek smoltami, jesteśmy zresztą do tego zobligowani jako państwo na podstawie przyjętych zobowiązań. Inną rzeczą jest kontrola jakości wpuszczanych rybek, zresztą chyba nie wszędzie jest z nią aż tak źle, więc jest rzeczą prawdopodobną, iż niektórzy spośród hodowców spełniają standardy jakościowe.
Nie podejmę się natomiast określenia w jakiej ilości w chwili obecnej należy zarybiać określonym asortymentem ponieważ są od tego specjaliści ichtiolodzy posiadający odpowiedni dorobek naukowy, doświadczenie, pracujący w państwowych instytutach takich jak IRŚ. Szczerz mówiąc jakoś do tej pory nie udało mi się dotrzeć do opinii jakiegokolwiek liczącego się polskiego naukowca ichtiologa który stwierdziłby, iż na obecną chwilę można to wszystko puścić na żywioł naturalnego tarła i wtedy sytuacja sama się uzdrowi a ryb będzie dla wszystkich pod dostatkiem. Ale pewnie to dlatego, że jako niefachowiec niewiele wiem na ten temat. Pozdrawiam.
Napisałeś, że nasz Bill Gates po wygraniu obwodu byłby zobligowany umową
cyt.:
"...i tak zobowiązany byłby do pozyskiwania zapisanej w umowie ilości ikry troci wędrownej..."
jeśli to nie wymóg operatu a dobrowolna akcja PZW to jeszcze gorzej...Brak świadomości ekologicznej urzędników państwowych można by ewentualnie zrozumieć. Od działaczy związku wędkarskiego mamy prawo oczekiwać dokładnie odwrotnej postawy. A jeśli już odłów tarlaków to po pobraniu ikry/mleczu ryby uwalniamy (temat przewodni wątku)
Oczywiście Polska nie jest ewenementem jeśli chodzi o zarybianie smoltami. Podobnie jest np. w Danii (wyspa Fyn). Z tym, że tam jest długofalowy plan stopniowego przywracania naturalnych tarlisk. Teraz wpuszcza się potężne ilości smoltów, ale każdego roku udostępnia się rybom kolejne km tarlisk (likwidacja przegród, renaturyzacja uregulowanych potoków). W miarę otwierania kolejnych tarlisk ilość sztucznie wprowadzanych smoltów będzie zmniejszana.U nas oprócz społecznych działań garstki pasjonatów nie ma planu ograniczenia zarybień na rzecz przywracania możliwości naturalnego rozrodu. Przepraszam za zaśmiecanie tego wątku.

Tarło przyżyciowe troci nad Drwęcą 2013/11/27 15:30 #118343

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
RobertK napisał:

Marcin zrobiłeś jedna udana akcje NAPRAWDĘ SUPER SPRAWA I SZACUN dla Ciebie i
Wszystkich którzy z Tobą byli! DZIĘKUJEMY!
Ale jednocześnie, prawie 3tyg temu pisałeś też, że organizujesz ludzi na kolejną i że chcesz zostać strażnikiem SSR i poinformujesz Wszystkich, a byliśmy tego ciekawi jak na Twoim przykładzie uzyskać taki status strażnika SSR, ale widać kompletny brak elokwencji i kontynuacji działań na forum i temat UMARŁ!

Mało wiesz, to że wiesz o jednej akcji to nie znaczy że nie było ich więcej, ale nie będę Ci się z nich tłumaczył.

Co do strażnika to temat nie umarł, spotkania z szefem ssr są w każdy pierwszy piątek miesiąca o 15. jak sprawdzisz kiedy o tym pisałem to już było po pierwszym piątku miesiąca, ale oczywiście dla takiego aktywisty jak Ty to nie takie oczywiste, powinienem codziennie przez cały miesiąc pisać, jeszcze 20 dni do spotkania, jeszcze 19 dni do spotkania ... ;) wtedy tematy by żył, bo jak nie piszesz to Cię nie ma :)

Wolę działać niż gadać, a Ty gadać potrafisz znakomicie !

Z wyrazami szacunku

Walcz dalej jak lew ;)
Pozdrawiam
MG
Za tę wiadomość podziękował(a): Igo, RediP
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.110 seconds