TEMAT: Okres ochronny troci powinien zaczynać się od........

jakich troci i jakich łososi?

o ile trocie są częściowo rodzimego pochodzenia to łososie w znakomitej większości made in sweden or finland

thornghost napisał:
O ile w przypadku łososi znana mi jest literatura potwierdzająca te stwierdzenie to nie natrafiłem jeszcze na takie opracowanie dotyczące troci w naszych Obszarach Morskich. Jaka "część" troci występujących u naszych brzegów jest "rodzimego pochodzenia", oraz z skąd są pozostałe? Mógłbyś podać źródło?

J-A-C-E-K napisał:
Skrót myślowy był. Przeca wiadomo, że ujścia tarasują to jak te biedne ryby mają się przedostać?
Co do ilości troci i łososi w Bałtyku to skąd masz takie dane, od rybaków?

Skoro bezsensem jest zakazać rybakom połowu troci i łososi, to może sensem będzie zakaz połowu dorsza bałtyckiego? Że tak podchwytliwie zapytam. Czy może też bezsensem? Chłopie, Bałtyk umiera!

Pogadać sobie możemy, a lobby hodowlanego nie przeskoczymy...
ja w dalszym ciągu, poza czysto rybackim nie widzę sensu 35cm wymiaru w Wiśle.
wg. różnych opracowań część smoltów jeszcze w pierwszym roku po wysrebrzeniu wpływa do rzeki i okresowo w niej przebywa zanim "pójdzie w morze". Te ryby dostaja w beret w siatach...
zresztą zdanie "profesora od troci " jest powszechnie znane i mocno lobbowane.
tego nie przeskoczymy...

J-A-C-E-K napisał: "lecz jest pytanie dlaczego one nie chcą wpływać do naszych rzek..."

Pozwól, iż odpowiem na to pytanie. Ależ one chcą wpływać! Ale k...a jak mają wpływać jak mają ujście zastawione siatą??