TEMAT: Okres ochronny troci powinien zaczynać się od........

monitoring wód najogólniej rozumiany (rzeki jeziora morze)

a kto ma ten moitoring robić ?

Hrabia napisał:
Najogólniej ujmując Państwo Polskie, a w jaki sposób sceduje ten obowiązek na GIOŚ czy WIOŚ-ie to już inna historia.

Przykładów parę się znajdzie np. w Orłowie czy na większych kutrach we Władku. Pracuje z rybakami na co dzień od jakiegoś czasu to coś tam on nich wiem. Nie każdy ma pensjonat, a w zasadzie niewielu. - wybacz, ale większość posiada, a to co deklaruje...to już inna para kaloszy (oczywiście jest kilka wyjątków).

Za rzeczy o których piszesz raczej trudno obwiniać samych rybaków. Problem moim zdaniem leży w zarządzaniu rybołówstwem zarówno na szczeblu krajowym jak i UE. - a kogo, za tak krótkowzroczne myślenie? to na pewno UE lub nasz rząd wydał nakaz połowu? no bez ...Wiesz - usłyszałem od rybaków, ze oni umieją łowić ryby i nic innego ich nie obchodzi, na pytanie no a jak ryb zabraknie - odpowiedzieli, że wtedy się będą martwić, ale za ich życia na pewno to nie nastąpi....

dopiero teraz doczytałem że jesteś NADMORSKI CELEBRYTA, to może gdzieś lobbujesz, jakieś znajomości?, haczyki z pod lady?

thornghost napisał: Ale odnosisz się do rybaków czy armatorów?
Smutne ale prawdziwe. Ale to nie rybak decyduje co i ile mu wolno.

Hrabia napisał:
??? O co chodzi Arturze?

próbuję jakoś dopasować do Twojej postaci miano celebryty ... i nic

Hrabia napisał:
Widać gry typu puzzle nie są Twoją mocną stroną .

Piotr jeżeli jak piszesz łowisz w styczniu srebrniaki to robisz bardzo żle mówiąc wprost zachowujesz się jak kłusownik , mam nadzieję że Twój post to żart . Jak już raz pisałem ryba z ikrą lub mleczem jest przed tarłem i nazywa się ją potocznie srebrniakiem niezależnie od jej barwy.

Panowie sami sobie strzelacie w kolano....niech okres trwa dłużej najlepiej zrobić całoroczny cieszcie się wędkujcie i etykę miejcie. My przeminiemy i przynajmniej będziemy mieli co opowiadać a przyszłości salmonidów nie jesteśmy w stanie przewidzieć i wielkiego wpływu na nią-przyszłość nie mamy dopóki dopóty ludzie nie zrozumieją że poprawiając naturę zabijamy ja i siebie....
Popatrzcie o ile młodzieży jest mniej na rzekach niż kiedyś sam mam dzieciaka 7lat i jak jedziemy na ryby to pyta Tata a co będzie jak znowu nie będzie brać.... tłumaczę mu Synu nie ma ryby.To tylko pokazuje , że ubywa nas więc nie zabierajcie sobie chwil które są PIĘKNE!!!!!Pozdro