kaszub a słyszałeś kiedyś o matce naturze i o tym ze ona potrafi łamać wszelkie bariery, normy, wyliczenia......
więc dajmy łososiom spokój i przekonajmy się czy dadzą radę się wytrzeć czy nie.....
nie pojmuję u ciebie tej ideologii......
daj rybą szansę a swoje wyliczenia może będziesz mógł w WC użyć po wszystkim....
raczej nic gorszego łososiom się nie może stać od zabieranie ich do domu.....
catch & release
Ostatnio zmieniany: 2015/11/06 22:30 przez stichxx.
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/06 22:50 #154811
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/06 23:34 #154814
kaszub1974
Niestety nie posiadam znajomości słownictwa fachowego i przejrzałem tekst pobieżnie. Obawiam się, że z braku dostatecznej ilości czasu będę potrzebował kilka dni aby się z nim dokładnie zapoznać. Natomiast jeżeli chodzi o wybór materiału zarybieniowego do celów restytucji łososia w Polsce to polegalem do tej pory w tym względzie na opinii Pani dr. Małgorzaty Rzepkowskiej z SGGW.
Pozdrawiam Witek
Ostatnio zmieniany: 2015/11/07 00:09 przez kaszub1974. Powód: zmieniłem na czas przeszły
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/06 23:54 #154815
Kaszub, krytykujesz 'osiagniecia' naszych 'ekspertow' by po chwili powolywac sie na ich szacunki. Dyskusja o Slupii, przytaczasz dane z Parsety. Biorac pod uwage osiagniecia tychze specjalistow, chyba czas najwyzszy by ktos bardziej kompetentny zajal sie tematem od nowa. Niekoniecznie musi to kosztowac tyle co pionierskie badania poprzednikow. Zamiast sypac pieniadze w bloto mozna zasiegnac jezyka u tych, ktorzy temat przerobili z wymiernym skutkiem.
Czlowiek zmienil wiekszosc naszych rzek, ale nie zawsze z negatywnymi konsenkwencjami. Przykladem San, gdzie kiedys zdaje sie lipien nie wystepowal, a dzis ma sie znakomicie. Nie wiem, jak faktycznie wygladaja tarliska na Slupi, ale widzac sposob zarybiania przez naszych fachowcow wcale sie nie dziwie, ze tarlaki nie docieraja w gore rzeki. Jesli substrat nie jest optymalny, dlaczego go nie wzbogacic? Mysle, ze gdyby ograniczyc te bezsensowne zarybienia o polowe, chocby przez kilka lat, za zaoszczedzone srodki daloby sie tego troche wsypac do rzeki. Jesli zrobic to z glowa, korzysci bylyby trwale.
Co do mozliwosci produkcyjnych to sugerujesz ze mlode trotki beda sie 'gryzc' z lososiami. Gatunki te preferuja nieco odmienne habitaty i jest wiele przykladow rzek w ktorych oba zgodnie wspolegzystuja.
W koncu pojawilo sie swiatelko w tunelu, a niektorzy tak typowo po polsku chca je zgasic na sile. Wlasnie miedzy innymi przez te 'polskosc' wcale mnie nie ciagnie do ojczyzny.
Oto efekt wielu lat wytezonej pracy naszych specjalistow:
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/07 06:52 #154820
kaszub1974
Niestety ale za godzinę jadę na dłużej do pracy i muszę skupić się na czym innym więc to mój ostatni post.
Zgodnie z przewidywaniami dzielenie się z niektórymi z Was zdobytą wiedzą i tłumaczenie zawiłości związanych z ewentualną efektywnością naturalnego tarla i możliwością utworzenia samoodtwarzalnego stada łososi w Słupi okazało się, że użyję słów poety (bez obrazy) ,,rzucaniem pereł między wieprze".
Przedstawione i zaaprobowane przez naukowców dane są faktem, jeżeli ktoś z Was chce je podważyć to niech to uzasadni albo przedstawi inne dane. Doceniaj swojego rywala i poznaj Jego dorobek naukowy, co byście nie myśleli o prof. Bartlu, dr. hab. Dębowskim, prof. Domagale, dr Nyku i innych to są wysokiej klasy fachowcy. Nie wiem jak Wy, natomiast ja przynajmniej jestem świadomy tego, że jako niefachowiec nie mam ich ułamka wiedzy.
Posiadam lub przeanalizowalem sobie na podstawie zarybien dane z Parsęty i łeby bo tam od lat wędkowałem. Slupia jest taką samą rzeką przymorską, materiał na jej dnie utworzył się w wyniku tych samych procesów geologicznych, nie leży w górach czy Skandynawii. Jak odbiega pod względem ilości tarlisk od innych rzek przymorskich in plus to znowu nie aż tak wiele. Dane z Parsęty w dorzeczu do Rościna prof. Chelkowskiego polecam do przeliczenia pewnemu koledze który nic glupszego nie czytał na forsie niż to, że nie ma naukowych dowodów, iż łosoś trze się skutecznie na tym
odcinku Parsety. Pozdrawiam
ps. Będąc kilka lat temu pod wrażeniem podobnych zarybien i jakości wpuszczanych smoltow łososi na jednej z rzek pomorskich spędziłem wiele czasu na czytaniu fachowych opracowań i studiowaniu Ustawy o zamówieniach publicznych wraz z komentarzami ekspertów
Ostatnio zmieniany: 2015/11/07 07:19 przez kaszub1974. Powód: literówka
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/07 07:22 #154822
lachs
Kaszub, jeżeli łosoś się wyciera i jest tak go mało to potrzeba go tym bardziej chronić. A jeżeli się nie wyciera to jaki jest sens zarybień łososiem? A na marginesie na płocie drewnianym ktoś napisał "dupa" chciałem pogłaskać i wbiłem sobie drzazgę(za bardzo wierzysz słowu pisanemu). Jak sam napisałeś nie jesteś fachowcem w tej materii. Niektórzy fachowcy zarzucają nierzetelność prac tych autorów.
Zakaz zabijania łososi w Słupi
2015/11/07 08:52 #154823
Jesli substrat nie jest optymalny, dlaczego go nie wzbogacic? Mysle, ze gdyby ograniczyc te bezsensowne zarybienia o polowe, chocby przez kilka lat, za zaoszczedzone srodki daloby sie tego troche wsypac do rzeki.
Należy zauważyć że restytucja łososia W Polsce opiera się nie o działania mające na celu wspomóc w jakikolwiek sposób naturalne tarło (budowanie tarlisk, udrażnianie rzek itp), a o najzwyklejsze w Świecie robienie na tym kasy, poprzez produkcję materiału zarybieniowego.
Z tego żyje kilka osób, których nie interesuje dobro łososia a jedynie pełny portfel.
Jasne jest też że każde lobby ma swoich ekspertów by forsowali jedynie właściwe rozwiązania.
Niestety ale za godzinę jadę na dłużej do pracy i muszę skupić się na czym innym więc to mój ostatni post.
Zgodnie z przewidywaniami dzielenie się z niektórymi z Was zdobytą wiedzą i tłumaczenie zawiłości związanych z ewentualną efektywnością naturalnego tarla i możliwością utworzenia samoodtwarzalnego stada łososi w Słupi okazało się, że użyję słów poety (bez obrazy) ,,rzucaniem pereł między wieprze".
Przedstawione i zaaprobowane przez naukowców dane są faktem, jeżeli ktoś z Was chce je podważyć to niech to uzasadni albo przedstawi inne dane. Doceniaj swojego rywala i poznaj Jego dorobek naukowy, co byście nie myśleli o prof. Bartlu, dr. hab. Dębowskim, prof. Domagale, dr Nyku i innych to są wysokiej klasy fachowcy. Nie wiem jak Wy, natomiast ja przynajmniej jestem świadomy tego, że jako niefachowiec nie mam ich ułamka wiedzy.
Posiadam lub przeanalizowalem sobie na podstawie zarybien dane z Parsęty i łeby bo tam od lat wędkowałem. Slupia jest taką samą rzeką przymorską, materiał na jej dnie utworzył się w wyniku tych samych procesów geologicznych, nie leży w górach czy Skandynawii. Jak odbiega pod względem ilości tarlisk od innych rzek przymorskich in plus to znowu nie aż tak wiele. Dane z Parsęty w dorzeczu do Rościna prof. Chelkowskiego polecam do przeliczenia pewnemu koledze który nic glupszego nie czytał na forsie niż to, że nie ma naukowych dowodów, iż łosoś trze się skutecznie na tym
odcinku Parsety. Pozdrawiam
ps. Będąc kilka lat temu pod wrażeniem podobnych zarybien i jakości wpuszczanych smoltow łososi na jednej z rzek pomorskich spędziłem wiele czasu na czytaniu fachowych opracowań i studiowaniu Ustawy o zamówieniach publicznych wraz z komentarzami ekspertów
Kolega zapewne tych danych nie przeczyta, bo ma dużo wartościowsze dane zebrane przez lata spędzając setki godzin w okresie ochronnym czy to w dzień czy w nocy na tarliskach, zapewne zna więcej tarlisk na Parsęcie niż nie jeden Profesor zza biurka. A temu komu nie chce się ruszyć tyłka jesienią nad rzekę niech sobie czyta te bajki pisane na zamówienie i w nie wierzy. Ja je przeczytałem i mnie śmieszą bo wiem co widziałem przez te kilka lat w okresach ochronnych bo zjeździliśmy całe dorzecze Parsęty z chłopakami.
Za środki wykorzystane na zarybienia przez te 20 lat to w rzekach było by tyle żwiru że starczyło by i dla troci i dla łososi tyle że efekt byłby trwały i Panowie wybitni Ichtiolodzy nie mieli by co ratować i z czego żyć
Także miłej lektury i wielu "eksperckich opracowań" życzę
Pozdrawiam
"jeszcze nigdy nie przeczytałem głupszej rzeczy na fors niż to że "łosoś nie wyciera się w parsęcie""