Miałem se dać spokój ale... kilka słów w ramach uzupełnienia tego co napisał @thornghost:
- Foki nie tępią łososi. Głównym naturalnym pokarmem fok są śledzie. Łososie w ich diecie trafiają się najczęściej w wyniku działalności człowieka, czyli zarybienia smoltem lub ryby uwięzione w narzędziach połowowych. Nie ma to jednak wpływu na wzrost śmiertelności w ramach populacji bo łosoś na takli i jak jest już "martwy".
- Foki nie powodują strat w połowach bo ryba jest własnością rybaka dopiero po wyjęciu na pokład.
- Biorą powyższe pod uwagę nie widzę racjonalnych powodów by wypłacać rybakom odszkodowania za straty, bo ich formalnie nie ma.
- Jedynym logicznym wyjściem by "rekompensować" rybaka zmniejszony połów są dopłaty do "eko" rybołówstwa z zastosowaniem bezpiecznych (dla fok, ptaków i połowu) narzędzi, ze względu na ich mniejszą efektywność.
- Z informacji zbieranych przez MIR-PIB (dobrowolne raporty rybaków) dotyczących "strat" powodowanych przez foki wynika że problem ma dwa oblicza. W skali rybołówstwa w POM nie ma to znaczenia, lecz dla pojedynczych rybaków dotkniętych tym zjawiskiem często to przyczyna braku rentowności działalności połowowej.
- Biorąc powyższe pod uwagę może skuteczniej i łatwiej zapłacić takim kilku rybakom za wycofanie się z zawodu i przebranżowienie jak to robiono z stoczniowcami w nierentownych zakładach?
- Analiza składu gatunkowego na zdjęciach zniszczonych przez foki ryb z połowów ukierunkowanych na ryby łososiowate nie pokrywa się z raportami CMR-u. Chyba że foki trocie wyjadają w całości bez śladu, a łososie tylko obgryzają
. Sugeruje to iż albo zdjęcia są fabrykowane albo rybacy przekazują nieprawdziwe dane do oficjalnych raportów połowowych zaniżając ilość łowionych łososi.
- Bałtyk i ryby nie są własnością rybaków. Jest silny opór społeczny przed strzelaniem do fok, nawet w krajach skandynawskich gdzie jest to robione nieprzerwanie od wielu, wielu lat. Społeczeństwa nadbałtyckie chcą mieć te zwierzęta w morzu.
- Z czynników sprzyjających przestawieniu się fok z polowanie na wyjadanie ryb z narzędzi połowowych jest presja rybacka na ryby pelagiczne takie jak śledzi szprot w tym m.in. połowy paszowe. Polskie rybołówstwo mimo braku dużych jednostek ma największy udział w tych połowach.