TEMAT: Odłowy tarlaków na Parsęcie

Miałem w sumie nie pisać ale coś ci powiem piotrze. Za wiele lat każdy łowiący nad Parsętą będzie pamiętał o TMP i wielu często nieznanych im strażnikach takich jak min. kolega randap1972 którzy zostawili nad tą rzeką kawał swojego życia i zdrowia uganiając się za kłusolami aby wogóle w niej cokolwiek jeszcze pływało. Wielu jak by nie osądzali teraz prezesa TMP będzie też pamiętało ile zrobił dla tej rzeki, o tym że stworzył TMP i jak zachował się w 2000r. gdy podczas akcji strażników TMP jeden z podejrzanych o kłusownictwo zszedłbył z tego świata a niektóre lokalne media wyły o tym jak bez mała Bogu ducha winnego człowieka wykończyli bydlacy z TMP. Wtedy kiedy trzeba było stanąć na wysokości zadania wykazać się odwagą i opanowaniem jakoś nikt nie narzekał ani na TMP ani na prezesa który je reprezentował.
Twoim natomiast niewątpliwym wkładem w ochronę tej rzeki będzie fakt, że oplułeś ludzi którym do pięt nawet nie dorastasz a którzy przez wiele lat zrobili wiele aby min. przyjezdni wędkarze mieli chociaż iluzoryczne szanse na złowienie troci. I to nawet tacy niewydarzeni fustraci jak ty.

Witek ostre słowa w niczym nigdy nie pomogły szkoda sobie podnosić ciśnienie i poziom adrenaliny , zostawmy sobie to na inny czas i miejsce , a Piotr skomenttował moja wypowiedź żartem , ja odniosłem takie wrażenie .
Marek

Nie potraktowałem tego jako żartu, nie było ,,uśmieszku" i miałem wrażenie, że nie wynikał on raczej z kontekstu dyskusji. Ale ok może faktycznie masz rację. Jeżeli był to żart to serdecznie przepraszam piotra za ostry ton wypowiedzi i użyte epitety, które były zupełnie niepotrzebne. Proszę także admina o skasownie postu. Pozdrawiam.

Filmowanie odłowu tarlaków Troci i Łososia jest normalną sprawą, która bardzo interesuje brać wędkarską, w Polsce jak i na całym świecie. Straszne jest to, że przy odłowach 2011 nie było widowni w postaci wędkarzy i strażników. Panowie z odłowu, wcześniej poinstruowani przez swojego kierownika, na nieproszonych gości wzywają policję podpierając się kłamliwymi oskarżeniami.
Starostwo Powiatowe w Białogardzie nie otrzymało jak dotąd żadnej informacji odnośnie mojego wykreślenia z SSR Białogard. Próby kontaktu pracownika Starostwa z komendantem SSR lub przewodniczącym w celu wyjaśnienia sprawy nie przyniosły żadnego rezultatu. Efektem mojej wywrotowej działalności będzie pewnie, nie przedłużenie ważności mojej legitymacji strażnika SSR wydanej w 2000 roku. (chciałbym się mylić, ale przewodniczący i jego najbardziej "aktywny" strażnik postawili już wyrok na forum) Na razie jestem jeszcze aktywnym strażnikiem.
Sikając z wiatrem, idziesz na łatwiznę.




Im mniej widzów, tym lepiej.

Maki zamknij wszystkim usta i zeskanuj swoją legitymację strażnika SSR ważną na rok 2011 , będziesz miał gadanie za sobą i zamkniesz usta niedowiarkom . Myślę że to raczej nie problem taki mały skanik .

niucha4 napisał:
Nie mogę tego zrobić bo dokument oczekuje na decyzje o przedłużeniu ważności w Starostwie.
Uważam jednak, że nie legitymacja czy też jej ważność przemawia o aktywności strażnika tylko godziny spędzone nad wodą, w grupowych bądź jednoosobowych patrolach. 2011 patrole jednoosobowe - teraz już wiecie dlaczego.

randap1972 napisał:- nie o Tobie pisałem.
- Przewodniczący twierdzi: " "Randap" wie bardzo dużo, bo jest nadal czynnym strażnikiem ale o "syfie" nie pisze na forum. FORS, to nie miejsce do prania brudów...

Gdzie tu prawda, kiedy sami sobie zaprzeczacie Brzydzę się kłamstwem w tak szczytnym celu!!!

Widze ze Makler jest niewygodny dla wielu forumowiczów . Czyżby prawda kolała Was w oczy? Makler w pojedynke coś działa a nie się mądrzy. Popieram działania Maklera bo lepiej działać tak jak on a nie wielce afiszować się ze jesteśmy SSR i na patrolach zamiast nad rzeką to siedzieć w lesie naj jeziorem i obalać browary a w raporcie wypisywać ile to km przejechane w terenie aby za paliwo dostać kase. Winni wiedzą oczym ja piszę.

Kolego co Kolega wypisuje tutaj takich niema tu jest każdy uczciwy i bez winy tu jest Polska!