Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Odłowy tarlaków na Parsęcie

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 11:15 #76054

  • Makler
  • Makler Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 321
  • Podziękowań: 163
Dostają w łeb :(

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 11:27 #76056

  • piterusm
  • piterusm Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Co by tu ukręcić :)
  • Posty: 462
  • Podziękowań: 6
Nawiązując do ostatniej części filmiku 2 posty wyżej. Nie można tego filmować? To byłby już śmiech na sali :)

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 11:49 #76058

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Jak już wcześniej zauważył Venom w innym wątku trocie i łososie same z siebie raczej nigdy nie wyginą, a to z tego prostego powodu, że co roku olbrzymia ilość smoltów zasila polskie rzeki w ramach programu zarybienia polskich obszarów morskich realizowanego przez instytucję otrzymującą pieniądze na ten cel z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a więc de facto finansowaną z budżetu państwa czyli przez nas wszystkich opłacających w Polsce podatki. No chyba że dojdzie do jakiejś hipotetycznej ciężkiej do przewidzenia katastrofy np. uwolnienia się gazów bojowych zalegających na dnie Bałtyku, upadku meteorytu lub czegoś jeszcze trudniejszego do wyobrażenia. Oczywiście jak przeważająca większość wędkarzy możemy dalej obrażać się na otaczającą rzeczywistość, słuchać rad jak to powinno być i pomstować, że u nas tak niestety nie jest, narzekać na złodziejskie państwo, zniechęcać i patrzeć z politowniem na tych nielicznych społeczników którzy pilnują tarlisk i w ogóle doprowadzić do sytuacji w której faktycznie kłusownicy będą bez żadnego skrępownia wybierali ostatnie trocie nie mając chociaż cienia wątpliwości, że zostaną nakryci przez strażników społecznych wypełniających zadania państwa polskiego. Tylko wówczas drodzy koledzy apeluję abyście byli do końca konsekwentni i zastosowali się do rady kolegi grilsa - przestańcie narzekać, marudzić i opłacać składki na wody górskie w pomorskich okręgach pzw, przestańcie zjeżdżać tłumnie na 1 stycznia aby zostać królem polowania padniętego keltona i przestańcie też płakać, iż na rozpoczęcie sezonu ktoś znowu ryby wykłusował. Otrząśnijcie się tu nikt nie traktuje Was (nas) jak klientów płacących za możliwość złowienia ryby, mało tego nikt nawet nie stara się udawać, że tak jest. A wiecie dlaczego? Ponieważ wcale nie musi, wystarczy puścić famę lub napisać w WW że tegoroczny ciąg tarłowy był wyjątkowo obfity, ba nawet rekordowy i tłum frajerów i tak opłaci składki oraz przyjedzie z całej Polski powędkować z nadzieją na taaaaaką troć. A później, że będą narzekać i kląć na czym świat stoi to kogo to na dobrą sprawę obchodzi. Zresztą jeden na dwudziestu złowił ładnego kelta sam widziałem zdjęcie w WW więc cóż koledzy, widzicie sami trzeba próbować. I tak to właśnie wygląda.
Przyjmijcie też do wiadomości jedną rzecz o której już pisałem. Może zabrzmi to dziwnie ale do istnienia PZW nie są wcale potrzebne ryby w rzekach, ponieważ zawsze, bez względu na wszystko znajdzie się tłum chętnych do opłacenia niskiej składki, mający nadzieję, że tym razem uda się złowić olbrzymiego pstrąga lub łososia.
I jeszcze jedno PZW nie da sobie rady bez pieniędzy płaconych przez miłośników łosiowatych, ponieważ są one przeznaczane na sfinansowanie zarybień obwodów rybackich jakimi są pomorskie rzeki do czego dzierżawca zobowiązał się w przyjętym operacie rybackim. Gdyby przestał się z tego obowiązku wywiązywać np. ze względów finansowych, byłoby to przesłanką do wymowienia dzierżawy przez RZGW. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2011/10/28 13:53 przez witek ziemkowski.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 12:34 #76060

  • spiner
  • spiner Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 121
Wydaje mi się że bojkotowanie PZW mija się z celem. Chyba lepszym rozwiązaniem jest wwiercenie się w ten beton i rozerwanie go od środka. To tak jak z polityką, nie ma prawa narzekać ten kto nie poszedł do wyborów. Obalenie PZW na pewno negatywnie wpłynie na słodkie wody stojące które trafią we władanie RZGW (które wogóle nie będzie dbało o wodę)albo dzierżawców którzy będą prowadzić gospodarkę rabunkową. PZW istnieje od dawna i chyba pomimo obecnie panującej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest jego modyfikacja i odmłodzenie struktur niż obalenie i wprowadzenie totalnego zamieszania. Przyznam szczerze że nigdy nie integrowałem się w strukturach PZW ale chyba nadszedł czas żeby każdy z nas który nie zgadza się z obecnym stanem rzeczy wybrał się na zebranie koła żeby mieć jakiś wpływ na obecną sytuację. Najlepszym rozwiązaniem jest założenie własnych kół zrzeszających ludzi którzy chcą coś zmienić w PZW.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 12:54 #76063

  • Janek
  • Janek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • CRET
  • Posty: 847
  • Podziękowań: 531
spiner napisał:
PZW istnieje od dawna i chyba pomimo obecnie panującej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest jego modyfikacja i odmłodzenie struktur niż obalenie i wprowadzenie totalnego zamieszania. Przyznam szczerze że nigdy nie integrowałem się w strukturach PZW ale chyba nadszedł czas żeby każdy z nas który nie zgadza się z obecnym stanem rzeczy wybrał się na zebranie koła żeby mieć jakiś wpływ na obecną sytuację. Najlepszym rozwiązaniem jest założenie własnych kół zrzeszających ludzi którzy chcą coś zmienić w PZW.
Założenie nowego koła nie jest takie proste jak wydawać by się mogło. Samo przyjście na zebranie też niewiele rozwiązuje, ponieważ ludzi zainteresowanych problemami wód górskich w kole jest kilka- statystyczna większość uprawia hobby na wodach nizinnych. Wydaje się lepszym rozwiązaniem zebranie w jednym kole grupy 20-30 osób zainteresowanych tematem i pojawienie się w takim składzie na zebraniu. Wtedy jest szansa wybrać tych których się chce widzieć jako swoich reprezentantów z poziomu koła.

Mors certa, hora incerta.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić;
pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 13:54 #76067

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Makler, widzę że komuś tam nerwy puściły pod koniec filmu.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 14:13 #76068

  • Ahaw
  • Ahaw Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 223
  • Podziękowań: 369
Pewnie dlatego, że na filmie byłoby widać dokładnie ile ryb trafiło na pake a ile dojechało do ośrodka. Cały dzień pracy panów poszedłby na marne. :P
"jeszcze nigdy nie przeczytałem głupszej rzeczy na fors niż to że "łosoś nie wyciera się w parsęcie""

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 16:51 #76073

  • CUBA
  • CUBA Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 206
  • Podziękowań: 57
Co się dzieje na tym "odłowie" to się w głowie nie mieści. Od kiedy to zabronione jest filmowanie ryb przebywających w rzece? Oj panowie z odłowu się bardzo denerwują. Jaki jest tego powód? Przecież to wszystko legalne więc o co chodzi? ;). Makler kręć dalej ten burdel za przeproszeniem.
Ostatnio zmieniany: 2011/10/28 16:52 przez CUBA.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 20:11 #76080

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
witek ziemkowski napisał:
Przyjmijcie też do wiadomości jedną rzecz o której już pisałem. Może zabrzmi to dziwnie ale do istnienia PZW nie są wcale potrzebne ryby w rzekach, ponieważ zawsze, bez względu na wszystko znajdzie się tłum chętnych do opłacenia niskiej składki

Święta racja, tak to właśnie działa.
I jeszcze jedno PZW nie da sobie rady bez pieniędzy płaconych przez miłośników łosiowatych, ponieważ są one przeznaczane na sfinansowanie zarybień obwodów rybackich jakimi są pomorskie rzeki do czego dzierżawca zobowiązał się w przyjętym operacie rybackim. Gdyby przestał się z tego obowiązku wywiązywać np. ze względów finansowych, byłoby to przesłanką do wymowienia dzierżawy przez RZGW.

I do tego pewnie dojdzie, takie zdegenerowane systemy jak ten nie mają prawa trwać wiecznie, żeby to dostrzec nie potrzeba jakiejś specjalnej filozofii, a jedynie cierpliwości, że zacytuję pewnego znanego polskiego pisarza. Kres tego chorego systemu nastąpi prędzej, czy później. Zła wiadomość jest taka, że bezwład, siłą którego jeszcze się to wszystko toczy, jest tak duży, że możemy nie dożyć tych zmian. Dlatego warto wspierać różne oddolne inicjatywy, czasem trochę wbrew sobie, które wykraczają poza tę patologię, na przykład:
- tworzenie OS-ów - bo pokazuje, że się nie da zrobić normalnego łowiska tanim kosztem, chociaż może nam się nie podobać łowienie ryb bez płetw
- działalność stowarzyszeń przyjaciół rzek - bo chociaż na pierwszy rzut oka może wyglądać, że jedynym beneficjentem ich działalności jest [tfu]PZW[/tfu], to jednak stanowią prawdziwie społeczną organizację, której członkowie mają poczucie misji, być może są to zalążki przyszłych gospodarzy tych wód
- działalność takich ludzi, jak ci skupieni w OSA, którzy swoją działalnością daj Bóg spowodują, że kilka spraw zacznie być widzianych jako czarno-białe, a nie szaro-szare, chociaż niektórzy negują sens ich działania bez zmian systemowych.
- i wielu innych rzeczy, że o propagowaniu C&R nie wspomnę, bo mnie Farti zje ;)

Im więcej takich oddolnych inicjatyw będzie, wykraczających poza ramy ukształtowane jeszcze w głębokim PRL-u, tym większa szansa, że doczekamy czasów, kiedy będzie normalnie. Kruszmy ten beton, na tyle sposobów, na ile to możliwe, nie starajmy się go wysadzić za jednym zamachem.
Ostatnio zmieniany: 2011/10/28 20:14 przez paszczak.

Odp:Odłowy tarlaków na Parsęcie 2011/10/28 22:32 #76088

  • wlodi264
  • wlodi264 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 56
  • Podziękowań: 3
Brak słów Made In Poland -:((( Kabaret to co się dzieje,film wcześniejszy wszystko opisuje- wstawię dla przypomnienia - tego (pana) i takie mam pytanie czy tak się rzuca rybami???- pełnymi ikrą i mleczem ? właśnie ...
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.079 seconds