W związku z prowadzeniem zakazu używania osęki na rzece Parsęcie, proszę Was o wszelkie porady dotyczące innych, niż przy pomocy osęki, metod podbierania troci i łososi. Chodzi o Wasze doświadczenia, spostrzeżenia, opisy różnych sytuacji, na różnych odcinkach rzeki i o różnych porach roku. Mile widziane będą zdjęcia podbieraków, których używacie, jak również zdjęcia i filmy ukazujące moment lądowania ryby. Chodzi głównie o doświadczenia z Parsęty, ponieważ jest to rzeka na wielu odcinkach trudna technicznie, Oczywiście mile widziana będzie każda porada, również z innych rzek. Mam nadzieję, że temat się rozwinie i będzie to kompendium wiedzy na temat podbierania troci i łososi przy pomocy metod innych niż osęka. Wielu trociarzy używa od zawsze osęki. Być może rady w tym temacie skłonią ich do zmiany podejścia.