Tak. Tylko dwa.
Będzie blisko dwadzieścia lat jak jeżdzę co roku w sumie po kilkanaście dni na Parsętę i Drwęcę (rzadko gdzie indziej na Pomorze) za trocią i jeśli chodzi o łososie to tak. Czasem, przeciętnie na 5 do 10 dni spędzonych nad rzeką zdarza się troć i jest święto. W sumie będzie ich ze 20.
Kurczę 20 lat i 20 ryb?

to niemożliwe

ale rozumiem Cię doskonale,że dalej ze szwagrem jezdzicie.Mam dwóch kolegów co jezdzili w latach 95-2003 to jest osiem lat i nic nie mogli złapać.Do dziś mają dość polskich rzek

Przestawili się na szczupaki

bo tego jest u nas więcej niż w Szwecji.