Arek Gdańsk napisał:Tego typu kadłub jest w zupełności wystarczający na naszą zatokę, Jest to szwedzka konstrukcja, na północy pływa bardzo dużo takich łodzi, szczerze polecam
. Osobiście doradzał bym taką zabawkę ,jest tania a do tego mocna i stabilna, silnik 40-50 koni ,do tego 5-6 koni jako zapas i do trollingu i latasz bezpiecznie na rybki.
moto.allegro.pl/item890267332_duza_lodz_...owana_na_6_osob.html
Tej łodzi Arku, bym jednak nie polecał nawet na zatokę. Jak się dobrze przyjrzeć, to widać, że jest to dawna konstrukcja jednopłaszczowa, a na dodatek bez komór wypornościowych ( Ta ciupinka z przodu i na rufie , bez środkowej - to o wiele za mało).
Pełne bezpieczeństwo gwarantują wyłącznie (nawet na jeziorach) -konstrukcje dwupłaszczowe.
Na Żarnowcu mam motorówkę dwupłaszczową, bo falowanie w czasie silnego wiatru dochodzi tam do 70-80 cm ,a z silnika Johnson 5 KM niewiele się wyciśnie.
Ja szukałem dzielnej łodzi na morze od pażdziernika i w końcu kupiłem taką ( oczywiście się "potargowałem" ) :
www.allegro.pl/item831455653_lodz_motoro...iem_honda_bf_90.html
Ta konstrukcja zapewnia możliwości połowowe nawet przy stanie wody 3 stopnie w skali Pedersena.
Pozdrawiam