Powtórzę za Mkfly - czy ja tu kogoś obrażam i besztam? Bez przesady koledzy, mały psztyczek w nos a tu wielka obraza majestatu.
Sylw84 napisał:
...a widok zdrowego silnego baltyckiego lososia z trollingu na zdjeciu kojarzy sie ludziom z "zamrażarką" "mięchem" itp????To nie jest wporządku.......
Odniosę się do powyższego cytatu : oczywiście, że nie jest w porządku gdybym tak krytykował każdą złowioną rybę bo na trolling, bo w bałtyku, bo nie w rzece. Ale czy ja to robię? Natomiast razi mnie widok zabitych 4 ponadmetrowych ryb, które trafiają do jednej lodówki. Tłumaczenie, że sprzęt drogi, setki wypływanych godzin itp odbieram podobnie jak "karta musi się zwrócić". Niewątpliwie sztuką jest namierzenie tak pięknych ryb w wielkim akwenie jakim jest Bałtyk i absolutnie nie podważam kunsztu wędkarskiego łowców. Ale z drugiej strony beretowanie wszystkiego (albo prawie wszystkiego) co się złowi, bo akurat brały, albo bo zasoby Bałtyku są nieprzebrane, albo bo Duńczyk też zabiera, przypomina mi bardziej "szał na sandacza" znad Odry, niż łowienie ryb szlachetnych, ot co.
I nie uznaję czegoś takiego jak Twoje - moje forum. Piszemy tu o rybach z tej samej zlewni. Nie trollujecie na Hawajach.
Pozdrawiam i bez napinki, bo i po co?