Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wyprawa rzeka Morrum

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 16:08 #113041

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
rzetelniejsze niż ty

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 16:36 #113042

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
Też jakoś nie za bardzo chce mi się wierzyć by wędkarze mieli tak znaczący wpływ na pogłowie troci w rzekach. Dwa przykłady jakie przychodzą mi do głowy:

- przykład sprzed tygodnia - Woda w rzece po jednodniowych opadach oczyściła się i powróciłą do normalnego poziomu. Troć w rzece jest napewno (widać spławki), ale wędkarze miotają się tylko i nic nie mogą złowić. Elektrycy pod tamą (z wiarygodnego źródła) mają ok. 50 kg troci w ciągu jednej nocy. Ile siatek oprócz tego stało w rzece tego nie wie nikt.

- sytuacja sprzed 2 lat. Październikowe popołudnie w nadmorskim porcie. Przy nabrzeżu stoi zacumowany kuter znajomych rybaków. Gdy podchodzę się przywitać okazuje się, że chłopaki są z jakiegoś powodu strasznie spięci. Jeden z nich niechętnie tłumaczy mi, że mają całą ładownię wypchaną trociami i modlą się tylko o to by inspektor rybołóstwa tam nie zajrzał. Czy był to odosobniony przypadek? Wątpię...
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Sambor

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 16:55 #113043

  • grilse
  • grilse Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Work is for people who doesnt know how to fish....
  • Posty: 1299
  • Podziękowań: 913
Mial byc watek o Morrum, a znowu wracamy do polskiego piekielka.....
Ostatnio zmieniany: 2013/08/24 16:55 przez grilse.

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 21:51 #113051

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1014
Igo napisał:
W takim razie rzucę kilkoma cyferkami ...(....)... się ograniczać nam dostęp do troci i łososi.

Igo, z całym niemieszanie do Twoich poglądów i Twojej osoby proszę przestań wypowiadać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia bo tylko wprowadzasz w błąd innych równie nie zorientowanych. Żeby było jasne Szweccy i Duńscy rybacy też łowią łososie i trocie w morzu i czeto więcej niż nasi a jednak ich rzeki mają się trochę lepiej.
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.
Ostatnio zmieniany: 2013/08/24 21:52 przez hi tower.
Za tę wiadomość podziękował(a): mkfly

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 21:58 #113053

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Jako "laik" w tych sprawach (przyjmując, że zostałem okłamany przez rybaków i opracowania publikowane w internecie)zestawiam liczby mówiące o ilościach troci pozyskiwanych przez rybaków i wędkarzy aby uzmysłowić społeczności wędkarskiej, że linczowanie wędkarza za zabicie 1 - 2 troci/łososi w roku jest czymś delikatnie mówiąc niesprawiedliwym w świetle masowych połowów rybackich jakie mają miejsce.
Ostatnio zmieniany: 2013/08/24 22:13 przez Igo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Sambor

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 22:00 #113054

  • zaworek
  • zaworek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 490
  • Podziękowań: 301
hi tower napisał:
Igo napisał:
W takim razie rzucę kilkoma cyferkami ...(....)... się ograniczać nam dostęp do troci i łososi.

Igo, z całym niemieszanie do Twoich poglądów i Twojej osoby proszę przestań wypowiadać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia bo tylko wprowadzasz w błąd innych równie nie zorientowanych. Żeby było jasne Szweccy i Duńscy rybacy też łowią łososie i trocie w morzu i czeto więcej niż nasi a jednak ich rzeki mają się trochę lepiej.

Kolego, skoro jesteś tak dobrze zorientowany to podziel się wiedzą na temat braku ryb w rzekach, a mu tu biednych rybaków oskarżamy z braku pojęcia ...
Pozdrawiam
MG

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 22:18 #113055

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
Nie ma co zwalać winy. Wyłowienia ryb winni są wszyscy użytkownicy. Nie ma znaczenia czy wędkarz złowiwięcej czy mniej. Wyobrażcie sobie sytuację ze nagle rybacy przestają łowić trocie i łososie. Skutek będzie taki że wyłowią ryby wędkarze i kłusownicy. Na początku wszyscy będziemy się cieszyc ze jest tak dużo ryby ale do czasu... W ww sytuacji gdyby taka było wędkarzy by było dużo więcej i dużo więcej by się łowiło na wędkę, a skutek taki sam . Po kilku latach pusta rzeka. Można by się odnieść tak samo do rybaków czy kłusowników a efekt ten sam. Puste rzeki...Winni są wszyscy jednakowo. Nie ma znaczenia kto ile wyłowił.
Igo, gdyby rybacy nie wyławiali to ryba by była. Za każdym razem miałbyś komplet. Inni też. Amatorów darmowego mięsa by przybyło skoro łatwo da się złowić... I jak długo by to trwało? Zawsze? Nie, kilka lat i by było tak samo. Kto wtedy by był winny?

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/24 22:35 #113056

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Łażę tygodniami brzegami rzek i gdy w końcu udaje mi się złowić troć chwalę się znajomemu rybakowi a on wybucha śmiechem mówiąc, że w tym czasie gdy ja polowałem na tę jedną on przy ujściu rzeki złowił kilka tysięcy sztuk... a potem na forum gdy wstawiam zdjęcie zdobyczy czytam, że to przez to, że zabiłem tę jedną troć nie ma w rzekach ryb a nie przez rybaków... nie otwiera Wam się nóż w kieszeni?
Ostatnio zmieniany: 2013/08/24 22:55 przez Igo.
Za tę wiadomość podziękował(a): zaworek, DanielM, Sambor

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/25 09:31 #113059

  • RobertK
  • RobertK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&Relax
  • Posty: 1220
  • Podziękowań: 831
Wracając do MORRUM...

Szwedzi są troszkę bardzie zdyscyplinowani niż my, i maja rzetelniejsze badania z których wynika że:
1. wszyscy wędkarze wyławiają w sezonie do 5% ryb, reszta to rybacy śródlądowi i morscy!!!
2. w ostatnich latach odnotowano zdecydowany spadek tarlaków łososiowatych wstępujących do rzek, więc samice łososia/troci są święte i uwalniane jako kelty i srebrniaki.
3. by zapewnić naturalną kolej rzeczy, w maksymalny sposób ułatwiają swobodny przepływ tarlaków w dopływy i górne partie rzek na tarliska.
4. ewentualny właściciel/dzierżawca np. zapory ma obowiązek wpuszczać ogromne ilości smoltów, oraz stworzyć idealną przepławkę do przekraczania dla ryb, te i inne nakazy są BEZWZGLĘDNIE EGZEKWOWANE, złamanie/naruszenie ich to niewyobrażalne egzekwowane kary.

Jeśli byłem nieprecyzyjny w/w wywodach to przepraszam, chodziło mi o jeden słuszny wniosek...
UCZMY SIĘ OD SKANDYNAWÓW, ONI NAPRAWDĘ WIEDZĄ LEPIEJ!
bo w odróżnieniu ogólnie od NAS POLAKÓW, uczą się na własnych błędach.

Wiadomo Polak, mądry po szkodzie.

To właśnie min. MORRUM jest rzeką nad którą przybywają wciąż niezliczone rzesze łowców troci i łososi, tam zostawiają grubą kasą za licencje, noclegi, jedzenie, sprzęt czy przewodników, dając zarobić całej nadrzecznej społeczności, a wątpię czy kiedykolwiek i obecnie żadna z "WIELKICH" Polskich trociowych rzek nie może się nawet równać z MORRUM.

Zdroworozsądkowy APELL do wędkujących by się chwilę zastanowili że zabijając choćby jedna z tych wychodzonych trotek dorzucają SWOJĄ CEGIEŁKĘ do obecnego stanu rzeczy, bo rybie z patelni nie dajecie raczej choćby znikomych szans powrotu na tarlisko, by koło życia mogło się zamknąć.
koniec kropka.
Ostatnio zmieniany: 2013/08/25 09:48 przez RobertK. Powód: edycja tekstu

Wyprawa rzeka Morrum 2013/08/25 13:47 #113066

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Ponieważ przytoczono wcześniej dane obrazujące dysproporcje w połowach troci (łososi) przez rybaków i wędkarzy to dla jasności obrazu proponuję także pomyśleć skąd taka duża różnica się bierze. Otóż podpowiadam bierze się głównie z ilości środków finansowych które na ten cel przeznacza reprezentujący interesy rybaków dep. ryb. min. rol. i roz. wsi w ramach zarybień POM (jakkolwiek byśmy krytycznie tego programu nie oceniali). Proponuję zainteresować się ile Wasz użytkownik rybacki ( Okręg PZW) przeznacza na wynikające z operatów zarybienia obwodów rybackich w/w gatunkami ryb, ochronę tarlisk itp. (w przypadku Łeby wysiłek finansowy PZW Słupsk jest w tej dziedzinie naprawdę niewielki i można spokojnie i tak obyć się bez niego). A następnie zdobyć się na wysiłek intelektualny i odpowiedzieć sobie na pytanie czy w obecnej sytuacji przy naszych (wędkarzy) nakładach finansowych jesteśmy oby na pewno, chociaż w przybliżeniu, równorzędnym partnerem dla rybaków. Uważam, że w żadnym razie nie i użalanie się nad danym publikowanymi w gp 24 niewielu tu pomoże.
W życiu jest taka zasada, że aby być poważnie traktowanym i móc czegokolwiek wymagać trzeba najpierw za to przyzwoicie zapłacić ( tak jak np. za możliwość łowienia nad uznanymi rzekami łososiowymi na świecie) a nie narzekać i zachowywać się jak pasażer płacący za bilet trzeciej klasy który uparcie nie chce zrozumieć dlaczego nie siedzi z innymi w wagonie klasy pierwszej. Pozdrawiam.

ps. nie uważam za stosowne i nie mam zamiaru oceniać w obecnej sytuacji wędkarzy którzy tak jak ja zabierają w sezonie pojedyncze, szczęśliwie złowione srebrniaki
Ostatnio zmieniany: 2013/08/25 13:58 przez witek ziemkowski.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.082 seconds