Piotr czy Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz??
Zarybienie Welu przez Okręg Toruński byłoby inwestowaniem w odcinek Ciechanowski ??
Wybacz ale ja znam dobrze obydwa odcinki, jak również Młyn w Chełstach stanowiący ich granicę...
Nie ma opcji wędrówki pstrągów w górę z toruńskiego na Ciechanowski, a w drugą strone i owszem...
Dodatkowo Okręg Ciechanów wpuszcza lipienie nie tylko na swoim odcinku ale również na toruńskim.
Wg mnie ilość wpuszczanego pstrąga do Mątawy jest właściwa. Pozwala to na złowienie od czasu do czasu jakiegoś wymiarowego kropka. Wpuszczając te rybki do Welu dało by nam pustą Mątawę i prawie pusty Wel.
Pisałem Ci o tym...
Niech do Welu trafią ryby które tam powinny trafić fizycznie (a nie tylko na papierze)to nie będzie źle...
A co do Mątawy to Wasz cyrk i Wasze małpy...
Złowienie wymiarowego jest trudne z tego prostego powodu że wszystko co dorasta do wymiaru dostaje w łeb.
Wywalczcie sobie podniesienie wymiaru, wywalczcie zmniejszenie limitu, pogońcie tych którzy łowią bez zezwolenia (sam wspomniałes o ludziach z Bydgoszczy którzy nie wiedzą że to wody ZO Toruń).
Macie rzekę pod nosem niemalże a każecie zadbać o nią ludziom z Torunia...
Na Welu nie trzeba robić OS...
Wystarczyło te kilka lat wstecz nie dopuścić do zlikwidowania odcinka na piekle, wystarczyło nie zmniejszać wymiaru, ani podnosic limitu.
Tego nie zrobił okręg Ciechanowski, a panowie z ZO Toruń.
Zresztą zobaczymy w kolejnych latach...
Na szczęscie mam numery telefonów do strazników i tych z Ciechanowa i tych ze Strazy Parku...
Myslę że pozwoli to na wyeliminowanie skuteczne łamiących zasady, a rybki będą spokojnie rosły jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu.