Wiele propozycji pada nawet połowów całorocznych, co jest chyba nieporozumieniem.
Zastanówcie się również nad tym, kto będzie pilnował tych ryb, rzek, wymiarów i okresów ochronnych. W tej chwili chętnych do pilnowania tarlisk raptem przez 4 tygodnie jest ciężko zebrać. Papier wszystko przyjmie i choć byłyby to przepisy jak najlepiej napisane dla nas wędkarzy bez ludzi do ich egzekwowania będzie to martwe prawo.
I tak jak napisał Artur Furdyna 70- tek i większych jak na lekarstwo w rzekach, a przyczyna jest prosta to, co my chronimy oni wyławiają w majestacie prawa. Oni - to znaczy rybacy zawodowi i możemy sobie wydłużać okresy ochronne o ile chcemy nawet do maja.
Jako wędkarz jednak jestem za ochroną troci od 20.10 do 31.01 w tym okresie większość keltów raczej spłynie.