Jeszcze trochę i kajaki wrócą , tak więc korzystajmy , póki jeszcze ich nie ma na naszych rzeczkach. A tak właściwie , to z roku na rok jest coraz więcej spływów w ciągu dnia i ta tendencją będzie rosnąć niestety . Miejmy nadzieję , że nie będzie miało to większego wpływu na ekosystem naszych rzek , choć to mało prawdopodobne. Tak na marginesie : zauważyłem , że rybki (płochliwe klenie) nie płoszą się na długo po przepłynięciu serii kajaków, ale widok takiej czerwonej strzały i gościa siedzącego w niej jest nie miły dla oka....... a jeszcze zadaje pytanie czy biorą?