Seweryn, bardzo cenna uwaga, ale pod warunkiem że łowisz zawsze w ściśle okreslonych warunkach...
W sumie to moge powiedzieć że też mam jedna wędkę...
Jedną do delikatnego łowienia na suchą muchę.
Jedna do wygodnego łowienia na długą nimfę i mokra muchę.
Jedną do cięzkiego streamera na szybkotonące linki.
Jednego Pickera.
Jednego swingtipa.
Jedną odległościówkę.
Jeden cięzki spinning.
Jeden spinning do gum.
Jeden pstrągowy na małe zakrzaczone rzeczki.
No tylko dwuręczne muchówki mam dwie...
AAA i muszę jeszcze się wyposażyć w JEDNĄ cięzką muchówkę do duzych szczupakowych much...
Nie da się tego jednym "uniwersalnym" zastąpić