TEMAT: INA 2015

U mnie też niestety dziś na zero. Obławiałem okolice Klępina i na powrocie Poczernin od mostu w dół. Jutro jadę za Goleniów.

inne zawody z nad Iny..
onedrive.live.com/?cid=AA3DEC4C29FF5139&...y=%21AFITnHpcsTNhRNE
c&r

Z tego co słyszałem, fajna impreza. Cieszy fakt, że w formule C&R, o co zabiegamy od kilku lat. Jak wcześniej pisałem, także nasza impreza od kolejnej edycji odbędzie się tylko na żywej rybie.
W sumie fakt, że po kilkunastu latach naszej pracy Ina stała się pełnoprawną trociową rzeką to powód do satysfakcji.
Oczywiście rybność Iny to nie tylko nasza zasługa, choć nikt chyba nie zaprzeczy, że na starcie byliśmy prawie sami, bowiem jedynie koło OKOŃ z Goleniowa próbowało lokalnie powstrzymać demolkę rzeki w rejonie Goleniowa, co wspólnymi siłami udało się w końcu osiągnąć na obszarze poza miastem....
Nie mam złudzeń, że więcej jeszcze jest do zrobienia, by Ina stała się rzeką "zdrową" jako ekosystem. Wiele jest także do zrobienia w kwestii zarządzania Iną, ale tu wpływ na sytuację mamy niewielki, co nie znaczy, że żaden...

Zadam pytanie tu bo myślę, ze dotyczy to Iny. Znalazłem na stronie Okręgu Szczecin informację o odcinkach C&R na rzekach krainy pstrąga i lipienia (od 2016 r):

pzwszczecin.com/wp-content/uploads/Uchwa...na-złów-i-wypuść.pdf


Czy wiecie gdzie będą te odcinki i czy będą to OS-y dodatkowo płatne czy po prostu odcinki C&R na ogólno dostepnej wodzie? Inicjatywa jak najbardziej słuszna.

Uchwała, póki co, dotyczy już powołanych kilka lat temu odcinków, tj część rzeki Krąpiel oraz Rega w Łobzie.
Jeśli chodzi o nowe odcinki, to na dziś nic mi o tym nie wiadomo, choć nie ukrywam, że prowadzimy z Okręgiem rozmowy na temat pewnych zmian użytkowania niektórych wód, ale to rozmowy dalekie od finału... potrzeba więcej danych, a także wypracowania najmniej dla członków okręgu uciążliwych zasad, jednocześnie dających korzyści w kwestii przede wszystkim dalszej poprawy ochrony.
Część pozytywnych zmian już zaszło. Na pewno niektórzy z łowiących zauważyli wzmożoną aktywność SSR Szczecin oraz powiatów Stargard Szczeciński i Goleniów. Oczywiście po części to strażnicy wywodzący się z grona TPRIIG, ale o ile kilka lat temu w okresie "trociowym, to byli głównie nasi członkowie, to dziś także koledzy z poza TPRIIG coraz liczniej i skuteczniej biorą udział zarówno w ochronie tarła, jak i patrolach już w czasie sezonu. Tym niemniej cały czas zabiegamy o powołanie etatowych strażników - inspektorów ochrony mienia PZW, jak to jest w niektórych okręgach w innych regionach. Na PSR przestaliśmy liczyć, bowiem na razie służba ta raczej osuwa się w niebyt... mimo, że funkcjonariusze tej służby starają się jak mogą, to niestety, to "mogą" ma coraz mniejszy zakres, z liczby czynnych funkcjonariuszy chociażby wynikający... Dziś jest tak, że Ta służba ma więcej sprzętu niż ludzi..

Dziękuję za odpowiedź.

na inie bobruf nie brakuje

Kuźwa hardkor Ale ze środków pływających to raczej nie można łowić
Fajna woda "muchowa".
A nad Iną w Goleniowie przydałyby się tablice edukacyjne, opisujące rzekę, jej mieszkańców i konieczność ochrony. Łowiąc na TI zapytała mnie spacerowiczka "co w tej rzece można złowić?" Na moją odpowiedź, że trocie, łososie i inne ryby, zapytała zdziwiona, " to tutaj są łososie?"

zdariusz napisał:
Bo zwykły zjadacz chleba myśli, że łososie to tylko w markecie / reklamy to tylko ogłupiają ludzi.

zdariusz napisał: szczególnie niezarejestrowanych...
próbowałem w żeglarskim sucharze i działa,tylko ma niską pływalność;
na filmie to wypornościówka?!