Hrabia napisał:
garnela napisał:
Edek, mój syn w niedzielę startuje w szkolnych zawodach wędkarskich, nie daje mi spokoju, ciągle pytając o różne sprawy ...
Kto był na zawodach wędkarskich dzieciaków i zobaczył to szczere zaangażowanie, emocje, duże sukcesy i małe tragedie, ten zrozumie jaki jest sens zawodów wędkarskich.
I kolejna wypowiedź "Zawody- tak dla dzieci i młodzieży."
Hmm ... "duże sukcesy i małe tragedie", to z czasem będą duże tragedie, dlatego chrońcie swoje dzieci przed udziałem w zawodach. Zawody to nauka rywalizacji człowieka z człowiekiem, tak stara w przypadku wędkarstwa jak epoka komunizmu z całym swym socjalistycznym współzawodnictwem. Wyzwaniem wędkarza powinna być ryba a nie punkty i puchary oraz wyścig szczurów - kto złowi więcej. Zawody wędkarskie szczególnie dla dzieci to ADHD serwowane przez nieodpowiedzialnych rodziców.
Zawody są zaprzeczeniem istoty wędkarstwa
Hrabia a ty się dziś nie wyspałeś??
Na zawodach dzieci uczy się etyki, techniki, przekazuje się wiadomości w praktyce a nie tylko w teorii....
Tu można wyeliminować złe nawyki.
A twoje wypowiedzi o rywalizacji itp....
to zabrońmy dzieciom wszystkiego co ma znamiona rywalizacji:
Poczynając od szkolnej nauki....
Kto cię skrzywdził w dzieciństwie Hrabio
Całe, życie to rywalizacja, a najważniejsze jest pokierować tą rywalizacje na dobre tory, żeby była etyczna i sprawiedliwa.....
Jeszcze raz zawody dla dzieci i młodzieży TAK
Dla dorosłych NIE.
To moje zdanie....