Byłem, widziałem, opowiem...
Dziś od 11 do 16 na Złotorii. Warunki ciężkie, duże nawisy lodowe, wodą płynie śryż. Szedłem od mostu w Złotorii w góre, po drodze spotkałem 8-10 spinningistów, jedem złapał trotke 45cm. Poza tym cisza. Od mostu drogowego do mostku drewnianego nie ma mozliwości połowić, bardzo kruche nawisy, nie polecam wchodzić. Im wyzej tym lepiej. Na prostkach nawisy wydają się pewne, wszyscy na nie wchodzili i ja też. Generalnie rzeka wygląda tak- 4-8 metrów lodu, potem środkiem płynie z 10 metrów wody i dalej lód. Urwałem 1 muchę, poza tym bez kontaktu. Pogoda na najbliższy czas bez zmian, zatem i na wodzie też nic sie nie zmieni.
Pozdro!