Słabo mi idzie z tą technika komputerową. Napisałem wiadomość i przy "dalej" mi ją wycięło i kazało się logować.
A więc od nowa:
Statut nie jest najważniejszy, jak by z niego połowę wykreślił też by był dobry.
Ważniejsi są chętni i zwolennicy. Chętni na lata, a to duża odpowiedzialność. I dlatego sprawa Towarzystwa dla Drwęcy się tak powoli posuwa. Ale się posuwa, co cieszy.
Trzeba szukać zwolenników,a nie przeciwników. Ważny jest udział miejscowych, wędkarzy, i poparcie ich organizacji i władz lokalnych znad Drwęcy. Ale najważniejsze jest żeby się znalazł ktoś lub grupa, co powie "pomożecie?". Wielu deklaruje pomoc.
Jak skorzystamy z zadeklarowanej pomocy przez Andrzeja (wolek), który wie jak to się robi?
Trzeba się zastanowić. Proponuje spotkanie nad Rzeką.
Gdzie , kiedy, o której?