Zygmunt_K. napisał:Połów ryb był dozwolony, gdyż taki zapis jest w zarządzeniu ministra ustanawiającego rezerwat z 1961 roku - w punkcie "3", podpunkcie "1", podpunkcie "e". Niestety minister w 1961 roku nie wiedział, ze komuna kiedyś upadnie i że gospodarzem wody nie będzie już PZW...
Ciekawe kto wydał pozwolenie na zabieranie ryb, bo w zarządzeniu wyraźnie jest napisane, że troć i łosoś są objęte całoroczną ochroną na terenie rezerwatu - całego rezerwatu, a nie tylko odcinka tzw. "górskiego", także na odcinku nizinnym w górę od Lubicza. Na pewno nie mógł takiego pozwolenia wydać PZW, gdyż zarządzenie ministra jest nadrzędne. Prwdopodobnie zezwolenie na zabieranie ryb mógłby wydać tylko i wyłącznie organ, który zakaz wprowadził, czyli minister, ale nie udało mi się nigdzie znaleźć takiego zarządzenia...
A mi sie zdaje że zapis ten nadal obowiązuje, tyle tylko że mogą łowić zrzeszeni w PZW, a Ci co nie należą do PZW mogą tylko się przyglądać. Oczywiście obowiązuje zakaz zabierania wymienionych w Zarządzeniu ryb no i wędkowanie tylko po za obrebami ochronnymi.
PS. W Zarządzeniu obręb ochronny Lubicz kończy się na 10.5 km przed ujściem, posiedziałem chwilę nad jedna mapką i wyszło mi że wędkowanie można zaczynać zaraz za mostem kolejowym.