Kiepek napisał:Kolego ja bym się tak z Tobą do końca nie zgodził.
Ci krzykacze swoją drogą mają poniekąd rację
Problem nie pojawił się wczoraj tylko trwa już od kilkunastu laty. Od kilkunastu lat trwa też na szczycie tego problemu ten sam gość a mianowicie ichniejszy prezesik. Który zlewa wędkarzy i to łowisko. Nie zarybia go ze swoich czytaj wędkarzy kasy tylko czasami rządowych acz rybkę do wędzenia bierze bo smaczna.
Czy tylko dlatego że to PZW warto dalej te farsę nieszczęsną ciągnąć ? I te piękną rzekę pozostawić w tych łapskach?
No więc przeanalizujmy...
Ze starego zarządu pozostał tylko Dyrektor.
Te wszystkie zaniedbania o których mówisz popełnili ci którzy polecieli...
Tegoroczne zarybienie tez było za ich kadencji...
Czy ci którzy ich wykopali i chcą cokolwiek zrobic mają za to dostać po uszach??
Wyprostowanie bałaganu po poprzednikach nie da się załatwić w dzień czy tydzień...
Ochrona to farsa bo skoro w tej chwili pozwalają łowić te kleniki ...jazie i co tam jeszcze wymyślą to świadczy to o ich nastawieniu do ochrony. Dla chcącego nic trudnego. Gdyby się postarali to skutecznie bez mandatów zniechęcili by całe to towarzystwo do łowienia.
Masz rację że ochrona to farsa...
Tylko kto teraz za nia odpowiada??
Społeczna straż PZW nie ma tam nic do gadania...
Państwowa może cokolwiek zrobić jedynie jeśli złapie kogoś z fantami (trocią albo łososiem)
RZGW nie zrobiło nic...
Jak wyobrażasz sobie ściganie bez karania??
Lanie po pyskach??
Przebijanie kół w samochodzie??
Czy może inne wykroczenia albo wręcz przestępstwa??
Myślę że koledzy z tego rejonu powinni raczej się zastanowić co z tym fantem zrobić . Może to już czas na zmiany.
Udowodniono im niegospodarność więc nie nadają się do tego.... gdy wrócą im rzekę bedzie dalej to samo ....czyli ? Nic.
Koledzy z tamtego rejonu własnie się zastanowili, przyszedł czas na zmiany i stary zarząd został wywalony...
I to tamtym gościom zostały wykazane szwindle w wywiązywaniu się z operatu a nie tym którzy ich wykopali...
Ciekawe też czemu akurat teraz po tylu latach i stracie stołków przez beton naraz RZGW dopatrzyło się nieprawidłowości które trwały tyle lat??
Przypadek?? jakis dziwny...
Po Rudawie to już druga rzeka która dzięki braku ochrony ze strony RZGW i puszczeniu wszystkiego bezpańsko na kilka miesięcy prawie umarła...
Wystarczyło jedną decyzja przy wypowiedzeniu umowy wprowadzić całkowity zakaz połowu przynajmniej do końca okresu ochronnego...
Pozyjemy zobaczymy...
Kto przejmie teraz rzekę, jak i czy wogóle będzie zarybiał i chronił...
Czy wogóle będzie co i gdzie łowić...
Czy Drwęca nie stanie się takim drugim odcinkiem jak przyujściowy odcinek Łeby...