TEMAT: REDA 2018

Odśnieżone, posypane piaskiem i miejscami ogrzewanie podłogowe zrobione. Dupeczki prosto z karnawału w Rio też w zasięgu ręki

RediP napisał:
Do mostu mrzezińskiego i do jazu w Ciechocinie masz odśnieżone. Pozostałe w dolnym biegu - nie liczyłbym. Od Redy w górę - w trakcie odśnieżania ale do Twojego przyjazdu sytuacja będzie opanowana.

miko napisał:
A niby dlaczego ma nie być na serio?
Kilka lat temu jak byłem koło z Redy odśnieżyło pługiem dojazd w kilka miejsc nad rzeką? Nie wiem jak to teraz wygląda bo dawno mnie nie było. Z tego co piszą koledzy wyżej widzę że zmiany poszły w dobrą stronę

Drodzy wędkarze i nawet wybetonujemy brzegi i ławeczki postawimy....nosz...ja rozumiem, że nie każdy może śmigać w grubym śniegu, ale bez jaj...samochód zawsze jest gdzie postawić, a jak nie to gospodarza się woła. Gdzie te czasy jak autobusem/pociągiem się jeździło ku przygodzie - teraz każde dupsko musi być zawiezione 1 m od łowiska....

Te czasy odeszły i najprawdopodobniej nigdy już nie powrócą. Tak jak w pewnej dyscyplinie naukowej w niepamięć odeszła rzetelność naukowa oraz nieodłącznie związana z nią zwykła,elementarna, ludzka przyzwoitość. Ale przyjdzie taki czas, że ktoś, kiedyś zwróci uwagę na wydane przez lata pieniądze i efekty fachowych działań. Obciach tylko pozostanie i to na bardzo długo...

Dawno się tak nie uśmiałem,a dupeczki z Rio to i nad Parsętą by się przydały

...proponuje jeszcze Szerpów z Nepalu do noszenia przynęt i prowiantu ściągnąć.....
ugotują jakiś posiłek.....a jak trzeba to i przeniosą ....

....to pytanie o odśnieżaniu dróg mnie przerosło...na staw hodowlany pojedź tam na pewno mają odśnieżone....

Ja uwielbiam dzicz i urok natury a .....a szkoda dalej pisać ...
RediP nie ośmieszaj się............

Śnieg po same j..ja, -15C i oblodzone brzegi bez kolców nie podchodź. To jest trociowa przygoda. A w letnim okresie, chaszcze, krzaczory i pokrzywy po 2,5 m o robactwie wszechobecnym nie wspomnę.
Ale złowienie ryby po takiej przeprawie bezcenne.

Chłopu nie dziwie się jak zapłacił składkę to pewnie pomyślał że jak na golfie, melex i łepek do wyczepiania przynęt z zaczepów.

Panowie zapytam inaczej, skoro już dojazd przygotowany.
Czy rzeka wolna od lodu, czy duże mrozy zrobiły swoje.