alanbelon napisał:
moim skromnym zdaniem z takich ankiet nic dobrego nie wyniknie.Jak już jakieś urzędasy zlecają taką ankietę,to się skończy podniesieniem opłat,wprowadzeniem np.licencji łososiowej lub wręcz zakazem trolingu.Co to dla urzędasów za problem.Wprowadzili zakaz spinningowania zimą,zakaz połowu dorsza,a co tam.Powinni mi oddać połowę ceny licencji,bo głównie łowiłem na gumy w portach.Kto odda kasę tym,co zainwestowali w łódki na dorsze? Podobnie losem posiadaczy łódek łososiowych nikt się nie przejmie.Unia tupnie nogą,a nasi posłusznie wprowadzą zakaz lu ograniczenie.co dnia słyszę od rybaków,że wyławiam "ich" łososie,i że mam limit kilka razy większy niż oni,bo mogę rocznie złowić 600 łososi,a oni np.50.Tylko,że w tym roku zaliczyłem 3 pustaki,to nikogo nie interesuje.trzymam się z dala od ankiet.Co i polecam.
Urzedasy nie zlecily tej ankiety, bo jest ona czescia niezaleznego projektu badawczego instytucji naukowej, ktora moze jedynie zaopiniowac ministrowi decyzje - jesli minister zapyta o dostepne dane. Czy ktos decyzyjny obecnie kogos o rade pyta, to kazdy chyba widzi...Natomiast w przypadku jesli nie bedzie zadnych danych w jakims temacie, albo ,,dane gowno warte'' -jak te 600 domniemanych lososi rocznie z wyduman rybakow - to nikt z nikim o niczym dyskutowal juz na bank nie bedzie, tylko urzedas w ministerstwie klepnie co bedzie chcial i koniec gadki. Wiec pisanie o tym, ze od ankiet i badan trzeba sie trzymac z daleka, jest delikatnie mowiac dosyc ryzykownym zachowaniem i zmierza raczej do strzalu we wlasna stope, niz jej ochrony...Co zrobisz jak kiedys ktos bedzie chcial wprowadzic jakis zakaz, ktory dotkliwie dotknac moze Ciebie , mnie , naszych kolegow? Zablokujesz port we Wladyslalowie wlasnym cialem, czy przyjdziesz do MIRu po rzetelne dane, aby sie nimi bronic przed urzednicza glupota? Pisac sobie tutaj kazdy moze co chce, tylko warto sie czasem zastanowic co sie pisze i jakie to ma skutki. Pozdro