TEMAT: Czego brakuje w gazetach wędkarskich?

Witam,

Proszę o wasze opinie odnośnie prasy, którą czytacie lub dlaczego nie czytacie polskich czasopism?

Co wam się nie podoba?
Czego brakuje?
Czego jest za dużo, a czego za mało?
Jakie działy czytacie najczęściej, co omijacie?
Jaka tematyka jest wg was pomijana a jest ważna?

Jaka powinna być gazeta idealna dla Ciebie?

Z góry dziękuję za opinie.

Pozdrawiam
Adrian

W gazetach wędkarskich napisano już chyba wszystko co można było napisać, przeglądajac wydania z ostatnich kilku lat nie raz natrafiałem na powtarzajace się lub prwie identyczne artykuły i te same zdjecia. Generalnie już nie kupuję, szkoda kasy.

Co powinno się zmienić, poprawić żeby zachęcić cię znowu do kupna?

W tej chwili, chyba nie ma tekiej możliwości, fora internetowe zastępują je w 100 %, aktualne wiadomości na bieżąco od prawdziwych wędkarzy a nie teoretyków, niezłe fotki. Czego chcieć więcej, może czasu na łowienie:).
pozdr.

Z przyjemnością zabieram ze sobą "wędkarski świat" na ryby. Przeglądam go wielokrotnie w WC. GAzeta moim zdaniem nie zastąpi internetu, a internet gazety.
BArdzo lubię wszelkiego rodzaju katalogi i prezentacje sprzętu i tego mi trochę brakuje w gazetach...

Napewno nie brakuje reklam i artykułów sponsorowanych!!!Czasami mam wrażenie że trzymam w rękach ulotkę reklamową

Jak dla mnie zbedne sa artykloly dot wypraw na rybki na ocenan dalekie morza itp. W ostatnich WW chyba z 20 stron poswiecono wlasnie temu tematowi. Jak dla mnie to zapchajdziura. Szczerze powiem malo ktorego kowalskiego interesuje jak i co lowi sie w Kenii. Bo co by nie mowic wiekszosc wedkarzy, ktorzy kupuja periodyki nie stac na takie wyprawy. Chyba ze sie myle. Reklam nie da sie wyeliminowac ale tak juz jest w kazdym periodyku co druga trzecia strona reklama. Moim zdaniem gazeta pisana bedzie powoli zanikac. Z jednej strony to dobrze zaoszczedzi sie drzew. Z drugiej jakis sentyment pozostaje.
pozdrawiam
tomek

Dostałem od kobiety w prezencie muchóweczke do suchara 3-4#8'greyflex M2 proszę o opinie,któryś z kolegów tym machał?

Dziękuje za szybkie odpowiedzi i czekam na dalsze rowinięcie tematu.
Co chcielibyście czytać? Zakładamy że magazyn nic was nie kosztuje, taka wersja czysto teoretyczna, żeby sprawdzić jak wygladałby taki magazyn idealny?

Dla mnie w prasie wędkarskiej brakuje opowiadań z "prawdziwego zdarzenia".Po prostu dobrej literatury wędkarskiej takiej jak przed laty pisywali Zamojski ,Lovell ,Putrament i kilku innych .
Pod względem literackim to sieczka i tragedia .
Fachowość i owszem ale język denny .
W latach 60- dziesiątych i 70-dziesiątych ubiegłego wieku w jedynym wonczas wychodzącym periodyku takie opowiadania były co miesiąc .
Od nich to właśnie zaczynałem czytanie.
Pozdro.