Kiedyś przyjrzałem się zestawowi takiego jednego od beloniej "adrenalinki" tzn. konkretnie błystce i jej uzbrojeniu ( to właściwe słowo w tym przypadku , żeby nie powiedzieć "arsenał"
...).
Kotwica na przednim kółku łącznikowym , na tylnym druga i jeszcze jedna doczepiona do tylnego kółka za pomocą 15 cm stalki , taki "dopalaczyk"
Trochę przeszedł mnie dreszcz na ten widok - toż to zestaw szarpakowy w "najczystszej" formie !!!
Na moją uwagę ,że " na 3 kotwice to się u nas nie łowi ...", właściciel owego zestawu spojrzał na mnie zdziwiony mówiąc :"Panie , a jak toto inaczej zaczepić ?!"
Mięcho , mięcho i jeszcze raz mięcho !- tylko to się liczy dla takich
Dodam ,że ~~80 % "zaczepionych" ( bo moim zdaniem nie "złowionych"...) belon , wisiało za "bebechy" na ostatniej kotwicy na stalce...