PiterS napisał:Na Kwisie i Bobrze zaczyna się powódź więc już po sezonie.
Byłem dzisiaj. Skoro świt. Zmobilizowany przez @bies-a:laugh:
Woda była jakby tylko lekko trącona. Mętna.
Dopiero jak nieco pojaśniało stwierdziłem, że niewielkim dopływem, o nazwie Siekierka, wali mętna brudna woda.
Prawdopodobnie podeszczowa spłuczka z pól.
Zanotowałem jedynie jeden atak. Na obrotówkę skusił się niewielki kropasek.
Łowiłem później powyżej tego dopływu. Również bez efektów
.
Mogę jedynie dopisać, że tym razem, po raz pierwszy, posługiwałem się Daiwą Infinity Q, w długości 2,7m i c.w. 3-18g.
Bardzo fajne szybkie, dynamiczne i dalekosiężne wędzisko, o przyjemnej akcji, niezłym uzbrojeniu i równomiernej linii ugięcia.
Wędeczka bardzo dobrze radziła sobie (przy żyłce Stroft 0,20mm), z obrotówką nr 1 i 2, typu Aglia oraz woblerkami "Papaja", czy Salmo Hornet SDR 4 cm i Minnow /Bullhead 6 cm.
Polecam
Teraz niektóre dopływy Kwisy już wyglądają tak (dopływ jest za barierką):
Uploaded with
ImageShack.us