TEMAT: Reda 2010

No to podniosłeś ciśnienie. Medykaaaa

Szkita napisał:
mi za zrobienie zdjęcia udało się jednego przemycić z tej nowej serii do swojego pudełka teraz tylko poczekać aż woda zacznie siadać ..... a rybka śliczna warto było zasuwać żeby zdjęcia zrobić

no gratki Bobek. ładna rybka.

panie i panowie woda wypas,a ryby sa jeszcze bo przyfarcilem grubego kelta troci-samice 69 na granata:laugh: nie ma to jak przynety HM...

koledzy jak tam sytuacja na rzece? nic nie słychać

W piątek na dole miałem jedno sreberko niestety maluszka około 35 a drugi taki sam albo mniejszy spadł,po rozmowie z wedkarzem słyszałem o srebrniaku 55 z środy.Dzisiaj ładnie wieje może wdmucha coś do rzeczki.

srebrniaczki powiadacie:laugh: znam ludzi co wysrebrzone kelty biora za sreberka ,poki lod na zatoce o sreberku mozemy zapomniec...

explosiv napisał:
Dlaczego ?????? Jakieś szersze wytłumaczenie Twojej myśli by się przydało.
Dzięki i pozdrawiam

wojti80 napisał:Tu na Redze tez taki poglad istnieje ze gdy w porcie w Mrzezynie lód to nici ze srebra w rzece a dlaczego to pewnie nie wie nikt:lol: moze boja sie ciemnosci albo kieruja sie połozeniem słonca pozdro Wojti

Ostatnie kelty łowione w marcu i kwietniu sa juz wysrebrzone, luska latwo odchodzi, brzuchy białe. Co roku w marcu i kwietniu slyszy sie o "srebrniakach" lowionych w miejscach gdzie ich przez reszte roku nie ma a na odcinku srebrniakowym pusto (pewnie sie teleportuja, chudna i strzepia sobie płetwy)

Tak wyglada kelt gdy zostanie w rzece do kwietnia




A co do lodu na zatoce i braku srebrniakow to nie wiem o co chodzi, chetnie bym przyczytal jakas teorie