TEMAT: INA 2010

Witam.
W sobote mielismy z TPRIiG wewnetrzne zawody ale niestety nic nam sie nie uwiesilo.Kolega zlowil mala zasiedziala troc ok 50cm ale lowil poza konkursem.Ryby sa poniewaz chetnie sie splawiaja ale na brania trzeba jeszcze troszke poczekac:)
Pozdrawiam Wszystkich.

A co słychać na INIE? Czyżby nikt nie łowił?Mam zamiar się wybrać bo najbliżej,chociaż chciałbym połowić na Parsęcie.

Na Inie na odcinku Recz-Suchań bez zmian,bez rybie.Nie słyszałem,żeby ktoś w tym roku złapał jakąś ładniejszą rybę .Dzisiaj łowiłem tam ok 5 godz.Oczywiście na zero.Kiedyś coś tam pływało,a teraz?Wielka lipa.Dziwne,bo co roku rzekę zarybiają.

Ja, gdybym pojechał ,to na odcinek Stargard-Goleniów.Nigdy tam nie byłem ale wiem że jest najbardziej urokliwy!Widziałem kilka ładnych zdjęć,a z mapy widać że często płynie przez las-co uwielbiam!W styczniu byłem tylko na chwilę w okolicy Sowna,ale była wielka woda i nie dało się łowić.
Może ryby są w rzece,ale po prostu nie brały.Chyba że wszystkie idą w siaty rybaków zastawione na Zalewie i przy wejściu do Iny?

Wydaje mi się że na odcinku Recz - Suchań od 1,09 do 31,12 obowiązuje zakaz wędkowania. Jeżeli wędkarze sami tego nie przestrzegają, to niema co się dziwić że niema tam ryb. Ja wczoraj byłem poniżej Stargardu - okolice Poczernina. Woda ledwie mieści się w korycie. Ryb zero, ale za to sporo grzybów w lesie.

Na "zachodniopomorskim wędkowaniu " jest nieaktualny wykaz wód górskich. Odcinek Recz - Suchań zakaz wędkowania 1,10 - 31,12.

Zakaz na tym odcinku jest od 01.10 do 31.12.

Jednak ci sie wydawało z tym zakazem.Na tym odcinku wprowadzając zakaz wędkowania przez pół roku nic by to nie dało.Wystarczy,że dwa razy w roku przejdą elekrtycy i po łapaniu.Może nie doszło by do takiej sytuacji gdyby SSR trochę sie zainteresowała tym odcinkiem,a nie tylko w czasie tarła troci.Kraina pstrąga i lipienia ,taki fajny odcinek a tak się marnuje.Szkoda.

Ina po sierpniowych opadach deszczu wypełniona po brzegi. Do większości odcinków ciężko dotrzeć nawet w woderach. Woda b.wysoka i klarowna. Trocie skaczą ale nie są skore do brań.
Czasami jednak coś się uda złowić można też nazbierać grzybów nad brzegami rzeki.

Miro uważaj na te "podobne"