TEMAT: ROZTOCZE 2010

Kilka fotek z nad Wieprza (wtorek 26.01)






Pozdrawiam

Już myślałem że łowiłeś....

gupek ze mnie no..
ps.swoją drogą być tam teraz...tylko jakby termometr pokazywał nad tą czerwoną kreską tyle co jest poniżej to bajka;)

We wtorek na słoneczku było OK ale z rana to prawie -30. Jeśli było by powyżej 0 to nie było by tak bajecznie, nie ma jak łapanie w zimowej sceneri aby nie było za zimno. Swoją drogą to poniżej mostu(z którego robiona była fotka 1i3) co roku zaczynałem sezon 1 stycznia a później 1 lutego( jak był zaliczony Wieprz w styczniu to 1 lutego zawsze brałem wolne i na Tanew)Mam nadzieje że jak moje chłopaki podrosną to zaczynać będziemy sezon w trójkę. W tym roku nic nie zapowiada bym 1 był nad wodą, na dodatek aura mnie nie zachęca do wędkowania bo jeśli nie będzie bardzo zimno to śniegu kupa i pewnie łatwo nad brzegiem nie będzie. Trzeba poczekać na odwilż, a ta to ma w marcu nadejść.

Wczoraj(27.01) w Szczebrzeszynie Wieprz był cały skuty lodem. Czy ma ktoś doświadczenia z połowów pstrąga z pod lodu na rzece?

Rozpoczęcie przyznaję zapowiada się bardzo ciężkie, zalegający wysoki śnieg napewno utrudni chodzenie a i odcinków mało zalodzonych jak na lekarstwo:) Jednak być w tej scenerii - bezcenne

Wybieram sie na Wieprz w niedziele.Oby aura dopisała.Pozdro

Kontynuuję watek rozpoczęty z Pawkiem w Roztoczu 2009. Ognisko z tego co mi wiadomo ma być w Zakłodziu gdzieś koło remizy. Takie ognisko odbywa się corocznie ja jednak będę pierwszy raz. Jadę tam z kumplem - bywalcem

No to sie raczej stykniemy:laugh: . Gostek ze straży,który ma sprzedawać zezwolenia ma być koło remizy w drewnianym domku.Jutro do niego tyrkam i zapytam o to ognisko( co trza wziąć). No chyba,że to tylko dla selektów:laugh: ,to nie bede śmiał sie wpiep..ać,bo ja też pierwszy raz.Jutro popatrze też na dobrą mapkę i zadecyduje,gdzie po ognisku.pzdr

Ja również z kolegami wybieram się na rybki, ale wszystko zależy od pogody. Fajnie by było wyskoczyc nawet na 2-3 godzinki, żeby rozpocząć ten sezon.
pozdrawiam wszystkich, którzy nie moga się doczekać rozpoczęcia sezonu:lol:

Igor napisał:W czwartek przejeżdżałem przez Szczebrzeszyn, przy moście podmarznięte tylko brzegi. Na rzekach w których występuje pstrąg nie sądzę by rzeka zamarzła na tyle by spokojnie można było wejść na lód, choć kilka lat temu pamiętam że Wieprz na pewnym odcinku(poniżej Szczebrzeszyna jakieś 2 km) rzeka zamarzła i można było chodzić po lodzie, jednak woda w tym miejscu była płytka i spokojna w tym samym czasie byłem w Żurawnicy a tam tylko przy brzegu woda podmarzła.