TEMAT: Wieprza 2010

Ja dziś na Grabowej i Wieprzy (alejki). Miałem się zbierać, a tu metr przede mną wyskok w góre takiej 80 cm. Niestety na nic się zdało oranie przez następne pół godziny. Tak mnie oto pozegnaly trocie na koniec sezonu.

Dzisiaj bylem na jazie w Pomiłowie, jeszcze skaczą.....

Widać że jest ryba. Byłem z ojcem (cudem wywalczyłem wyjście) bodajże 3 dni temu również na jazie w Pomiłowie. Był akurat piękny łosoś(albo troć) ponad metrowy. Skoczył akurat tak , że walnął w dechy. Wypłyną brzuchem do góry. Myślałem że się zabił ale na szczęście był tylko oszołomiony.

Koledzy gdzie można znaleść opis Wieprzy?
Jestem z Trójmiasta.
pozdrawiam adam

O jaki opis chodzi? Wieprzę opisał Nyk w swojej książce "Troc wędrowna", trochę jest w informatorze " Z biegiem Wieprzy i Grabowej" no i w necie tez coś się znajdzie.

Wieloryb a nie przypadkiem "Szlakiem Wieprzy i Grabowej"? Chodzi Tobie o informator dodawany do Dziennika Bałtyckiego wydawany przez TMRWiG ?
PS. Adam odezwij się na priv albo gg, mogę dać Tobie treść tego informatora.

Widocznie mamy 2 różne informatory o podobnych nazwach, ja posiadam ten o nazwie "Szlakiem Wieprzy i Grabowej", skanu niestety nie mam jak zrobić.
www.najigoche.kaszuby.pl/artykul/artykul...-pomorza-srodkowego/ Tutaj Adam znajdziesz krótki opis "Królowej Pomorza" ;)Jest też mapka, warto zajrzeć.

Piękna rybka w trochę mniej pięknej scenerii, zdjęcie jednego ze znanych darłowskich kłusowników umieszczone na portalu nk.pl zdjęcie dodane 23.11.2010. Najbardziej smutny jest fakt, że ten kłusownik rzekę ma na podwórku, miejsce to jest w zasięgu monitoringu, a i tak siatki stawia jak i kiedy mu się to podoba.


Amator połowów troci i łososi na wędkę zazwyczaj w centrum miasta. Szkoda, że takiego profesjonalistę jak widać na zdjęciach można oglądać tylko w okresie ciągu tarłowego kiedy jest zakaz łowienia.

Już kiedyś były fotki kilku Panów...z rybami z okresu. Można dodawać zdjęcia w nieskończoność, nawet są wśród nas userzy którzy fotografowali się z ukłusowanymi rybami i pisali, że złowili je przed pracą...

Z tego co pamiętam, byli też i oburzeni, bronili kłusola na focie... Taki kraj.