Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: ZNALEZISKA

ZNALEZISKA 2010/02/08 08:35 #32610

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Panowie co robicie z przedmiotami pochodzenia kłusowniczego znalezionym w Waszej wodzie?
Lub z pijanym na umór gościem leżącym przy ognisku (latem). Jego asortyment to 4 gruntówki zarzucone w waszej górskiej rzeczce i słoik rosówek?

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 08:44 #32612

  • wobek
  • wobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Żeby złowić trzeba sie nachodzić....:)
  • Posty: 153
Ja narzędzia kłusownicze tnę na kawałki lub spalam. A z tym pijakiem to kazałbym mu się zwijać, lub na policję bym to zgłosił(nie kopie się leżącego dlatego policja), a na rosówki to chyba można łowić tylko na ikre nie wolno. Osobiście znam dużo takich pijaków(z widzenia) tak jak mówisz leżących przy ognisku tylko nie z gruntówkami ale z bambusowym kijem i kołowrotkiem troche przypominającym muchowy.

Pozdrawiam wobek
Pozdrawiam wobek

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 08:50 #32613

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Na rzekach górskich (bo o takich myślałem);-) jest zakaz połowu na przynęty naturalne. Naturalnie leżącego się nie kopie. Nie oszukujmy się przynajmniej u mnie policja ma "ważniejsze sprawy" a taki pijak rozkłada dziesiątki sznurów, aż strach pomyśleć jak taki niewinny pstrążek się skusi...

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 08:54 #32614

  • wobek
  • wobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Żeby złowić trzeba sie nachodzić....:)
  • Posty: 153
Mnie nie dotyczy problem z policją bo mój znajomy też wędkarz tam pracuje, chodzi Ci o rzeki pomorskie tez są nazywane górskimi, czy te w dojnej częsci Polski?
Pozdrawiam wobek

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 09:00 #32615

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Zdecydowanie o pomorskie. Ja również znam wielu wspaniałych wędkarzy policjantów tylko, że nie zawsze podczas zgłoszenia mają służbę. A osobniki z gatunku kłusol rzadko występują w pojedynkę

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 09:38 #32618

  • wobek
  • wobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Żeby złowić trzeba sie nachodzić....:)
  • Posty: 153
No nie wiem jak to jest, ale ja nie łowie w rzekach i tak na przynęty naturalnie tylko spining.
Kiedyś taki jak gosciu sobie łowił na redze i skontrolowali go. Nic mu nie zrobili że na rosowe lowil. Karte miał opłaconą, chyba że ich to już nie obchodzi na co łowiwą.
Pozdrawiam wobek

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 10:02 #32619

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
wiesz tu masz chyba rację. Ja też tylko spin. Miałem dwie sytuacje raz chodziłem po górskiej rzeczce a obok było spore rozlewisko mnóstwo petów papierków pudełek po robakach i oczywiście straż leśna przyczepiła się do spinningisty o pudelka ok porządek musi być ale dziadek siedział obok ze spławikiem to tylko mu się ukłonili. Bylem latem na Inie i gościu na spławik chwycił trotkę (3,5) kg wszyscy mu gratulowali a ja zapytałem co zrobi z nią bo przecież była zkłusowana. Tego dnia nie moglem już tam łowić bo tylko słyszałem komentarze jaki to ja jestem strażnik prawa i w ogóle takie tam

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 10:15 #32620

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Nie widzę problemu co zrobić z takim kłusolem-najlepiej połamać wędki,roztrzaskać kołowrotki,a on niech dalej śpi.Jakby nie spał i się rzucał to "w ryj" i będzie dalej spał!Może tez ogień z ogniska przypali mu czachę żeby zmądrzał!Nic lepszego nie zrobimy bo wątpliwe żeby policja przyjechała,a i tak będzie to tzw. "mała szkodliwość społeczna"i dostanie śmiesznie niską karę albo żadną ze względu na złą sytuację materialną.
A siatki, sznury i inne też czasami znajduję i albo spalam albo zakopuję.

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 10:19 #32621

  • MARCINN
  • MARCINN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • słupia ,wierna rzeka
  • Posty: 57
  • Podziękowań: 1
w 2003 r na zawodach (mojego koła) w mokrzycy pociołem dwie siatki kłusowników za dwa dni prawie w tych samych miejscach stały znowu siaty kurestwo . NA WODACH GÓRSKICH ZAKAZ POŁOWU NA PRZYNĘTY NATURALNE( robaki ,itp...)

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 10:22 #32622

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
My wiemy, że zakaz a oni mówią, że miętusy i węgorze, i że nie pstrągi a co do kłusoli to nie zawsze są to pijaczki lecz czasami kolesie których na ulicy się omija szerokim łukiem
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.074 seconds