Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: ZNALEZISKA

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 11:19 #32632

  • wobek
  • wobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Żeby złowić trzeba sie nachodzić....:)
  • Posty: 153
Nie oszukujmy się nasze związki są DO DU..,a my tu staramy się zapobiec kłusownictwu, a co za to mamy? Oni tylko by mandaty dawali. Miałem doczynienia z Nykiem wielkim niby prezesem, wyzwałem go na czym świat stoi. A wiecie dlaczego? Chciał dać mi mandat. Karte miałem opłaconą a on do mnie nie te opłaty prosze się zwijać. To ja nie wiem teraz żeby wędke zaRZYCIĆ I POŁOWIĆ TO Z 1000 zł trzeba zapłacić a przyjdzie kłusol ryb wyklusuje a oni nic. Jeszcze ryby na zawody od klusoli wzieli. ( Chodzi mi o parsęte)

Pozdrawiam wobek
Pozdrawiam wobek
Ostatnio zmieniany: 2010/02/08 11:20 przez wobek.

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 12:44 #32649

  • fifi
  • fifi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Eksploracja grzebanie w ziemi lewel1
  • Posty: 613
  • Podziękowań: 17
bartek19176 napisał:
My wiemy, że zakaz a oni mówią, że miętusy i węgorze, i że nie pstrągi a co do kłusoli to nie zawsze są to pijaczki lecz czasami kolesie których na ulicy się omija szerokim łukiem



:unsure: bartek ma duzo racji. idac nad jaka kolwiek rzeczke gorska widac spławiki sznury i inne dziadostwo. wiadomo ze pstrazek nie przepusci takiemu robaczkowi. ale w wiekszosci jest sporo ludzi z jak by to nazwac... marginesu...co tak własnie łowi. nie radko jedzie sie wiele km nad wode i jak widzi sie " tubylców " łowiacych na robala zwróc uwage... a to tobie cos zrobia albo auto uszkodza. naturalnie nozna sie bic. ale jak to bywa na wioskach... nie miał bym ochoty z norzem w plecach chodzic. jest sporo tez zorganizowanych grup co zajmuja sie takim procederem. i w pojedynke nie wiele da sie zrobic.
Jeśli znajdziesz błąd w Moim poście/temacie to musisz wiedzieć ,że został on popełniony celowo...
ŁÓWCIE
BERETUJCIE
ŻRYJCIE

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 12:52 #32651

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Wystarczy popatrzeć co się dzieje w Szczecinie kolo stacji PKP Szarpakowcy robią co chcą i nikogo się nie boją. Kiedyś w pociągu podsłuchałem rozmowę dwóch kolesi jeden się chwalił, że na Parsęcie rozłożył 200!!! sznurów. Gdy rozłożył ostatni to na pierwszym już coś się działo. Podczas spotkania takich ludzi im jest wszystko jedno i stawiają wszystko na jedną karte więc trzeba naprawdę uważać

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 13:16 #32654

  • wobek
  • wobek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Żeby złowić trzeba sie nachodzić....:)
  • Posty: 153
Macie rację w pojedynke nic się nie zdziała, ale jakby chociaż z 10 os.takich klusoli w obroty wzięło to myśle że odechciałoby się im ich zajęcia:). A jak stawia opór to postraszyć lub w ryj strzelić do wody wrzucić a co się szczypać z dziadem niech też troche pocierpi, niech zobaczy jak ryba się musi czuć gdy się złapie na te ich dziadowskie urządzenia. Napewno każde zwierze, ryba i wszystko żywe ma swoje uczucia. Prawdę mówiąc wolałbym złowić na wędkę niewymiarową rybę i ją wziąć niż miałaby być złapana przez kłusoli. Ale to tylko taki przykłąd bo ja rzadko bire ryby. Jedynie jak troć się złowi to wtedy. I myśle że wy myślicie jak wędkarze a nie jak pswedkarze . I dodam że naprawde mozemy wiele zdziałać. Napewno my więcej możemy nie takie coś jak PZW. I tak naprawde wszystko jest w naszych rękach.

Pozdrawiam wobek
Pozdrawiam wobek

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 13:27 #32656

  • fifi
  • fifi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Eksploracja grzebanie w ziemi lewel1
  • Posty: 613
  • Podziękowań: 17
ale co mamy chodzic i lac po ryju??? to jakies rozwiazanie. mozna by powołac jakas straz rybacka taka ochotnicza. i działac. ja bym sie hetnie zapisał. i nie koniecznie działac zawsze legalnie. mozna by tal w łeb dac
Jeśli znajdziesz błąd w Moim poście/temacie to musisz wiedzieć ,że został on popełniony celowo...
ŁÓWCIE
BERETUJCIE
ŻRYJCIE

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 13:32 #32657

Ochotniczą strażą rybacką, jest społeczna straż rybacka :) i też możesz się zapisać ;)
Tylko jak już masz odznakę musisz postępować zgodnie z prawem bo inaczej czekają na Ciebie spore problemy ;)

Pozdrawiam

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 13:39 #32658

  • bartek19176
  • bartek19176 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 192
  • Podziękowań: 8
Tyle, że strażnicy SSR nie zawsze są na miejscu a taki wędkarz nie mylić z mięsiarz pojawia się to tu to tam i widzi co się dzieje. Tylko co my możemy....

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 14:01 #32660

  • BRN
  • BRN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Out of control
  • Posty: 480
  • Podziękowań: 6
wobek napisał:
Mnie nie dotyczy problem z policją bo mój znajomy też wędkarz tam pracuje, chodzi Ci o rzeki pomorskie tez są nazywane górskimi, czy te w dojnej częsci Polski?

Tak ale są to zdefiniowane odcinki przez PZW. Na pomorzu chyba nie ma takiej rzeki która cała jest zaliczona jako woda górska.


Pozdrawiam Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.
Ostatnio zmieniany: 2010/04/02 23:35 przez BRN.

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 15:29 #32664

  • kitokno
  • kitokno Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 3
Wobek nie wiem czy Nyk nie miał racji ,jeśli nie miałeś opłaty za "wody górskie" to niestety pozostałe na Parsęcie są nieważne i łowiłeś bezprawnie.

Odp:ZNALEZISKA 2010/02/08 15:56 #32666

  • foxy77
  • foxy77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 595
  • Podziękowań: 360
Witam, ja w swojej "karierze" wędkarza już sporo sieci włowiłem/wyjąłem z rzek, najwięcej w poprzednim roku z Wierzycy- jednego sierpniowego popołudnia namierzyłem 3 siaty, pod wieczór dołączyło do mnie 2 znajomych wędkarzy i je razem wyjęliśmy, sam wolałem nie ryzykować, żeby po gębie nie dostać od kłusoli, jednego razu też pamiętam- jak nic 30 września- oststni dzień sezonu- umówiłem się z kolegą z Gdańska na połowy na Wierzycy, po obłowieniu sporej części rzeki, już na sam koniec wędkowania 2 gości po drugiej stronie rzeki mówi do nas, że siatka jest wstawiona- my jej nie widzieliśmy bo stała za krzorami, po wejściu powyżej pasa do wody po ciężkim siłowaniu się z wbitym prętem w dno i przy pomocy dwóch wędkarzy w końcu ją wydostaliśmy na brzeg i od razu ją pocieliśmy na strzępki- tak robię z każdym "znaleziskiem"-typu sieci, sznury i inne ustrojstwa!!!
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.131 seconds