Przyłapano na kłusownictwie 16 osób
"NM": Trwa wojna z kłusownikami odławiającymi trocie i łososie w naszym powiecie. Po jednej stronie barykady jest policja, Straż Graniczna, Straż Miejska w Darłowie i Gminna w Postominie, Społeczna Straż Rybacka Powiatu Sławieńskiego.
Po drugiej - uprawiający ten szkodliwy proceder kłusownicy. - Od początku zakazu połowu zatrzymaliśmy 16 osób nielegalnie odławiających trocie i łososie - relacjonuje Janusz Łuczak, komendant społecznej straży. - Dziewięć osób wpadło w Darłowie na rzece Młynkówce (dopływ Wieprzy - red.) i były one wyposażone w haki i sieci. Sześć zatrzymaliśmy na śluzie w Pomiłowie - dwie kłusowały tzw. szarpakiem (linka z ciężarkiem zakończona ostrą kotwiczką - dop. red.), a cztery - prądem. Inna osoba wpadła w Kowalewicach przy próbie wyciągnięcia zastawionej sieci w rzecze Wieprzy.
Komendant wylicza, że łącznie udało się ściągnąć z rzek 60 sieci i przypomina, że jeżeli ktoś je dostrzeże to powinien wezwać policję. - Złapanie ich na wyciąganiu jest traktowane jako kłusownictwo - mówi.
Niedawno strażnicy społeczni zatrzymali przy śluzie w Pomiłowie 14-latka.
- Skłusował on dwie trocie o łącznej wadze pięciu kilogramów - wylicza sierż. Iwona Ordak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. - Ich szacunkowa wartość to 300 zł.
Policjantka zapowiada, że ta sprawa znajdzie finał w sądzie dla nieletnich. Oprócz tego dodaje, że ostatnio zatrzymano w Pomiłowie 55-latka ze Sławna, który był już w przeszłości notowany za nielegalne odławianie troci. - Wpadł z trocią o wadze 2,5 kilogramy - dodaje rzecznik. - Także był pijany, bo pomiar alkomatem wskazał u niego promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policja mówi, że ta ostatnia sprawa także znajdzie finał w sądzie.- Walka z kłusownictwem jest trudna, ale mamy bardzo dobrze rozpracowane to środowisko i wiemy, gdzie najczęściej stawiane są siatki oraz, gdzie jest dużo ryb - dodaje Janusz Łuczak. - Takim miejscem jest śluza w Pomiłowie. Stąd ten teren jest pod szczególną pieczą.
Zatrzymane osoby przez "społecznych" są przekazane policji, która dalej prowadzi te sprawy. Zakaz połowu troci i łososi obowiązuje wędkarzy od 1 października do 31 grudnia. Za jego złamanie grozi grzywna lub do dwóch lat więzienia.
źródło: darlowo.info
Szkoda, że nikt nie odwiedza miasta, tam codziennie łowią na malinę, i spinning, kamera jest na moście i wszystko widać, dlaczego nikt nie reaguje? To po co ten monitoring? 9 osób na młynówce robi wrażenie, tym bardziej iż ma ona długość może z 800m, i tak naprawdę ryby mają tam drogę bez powrotu...