wojti80 napisał:Tommy54 napisał:
To na miejscówce pod orłowskim Klifem mógłby łowić tylko jeden spinningista ...???
Hahaha trocie i 100metowe miejscówki. Przypomina mi sie "Wiśni kamień". Brały tylko i wyłącznie z niego.
Pozdrawiam Tomaszu
Ten kamień to naprawdę bobra miejscówka, ale dla kolegów umiejących chodzić w śpiochach po obślizgłych kamieniach (ja dwukrotnie w jego pobliżu skąpałem się po szyję).
Dzisiaj od 10-16,30 walczyłem za beloną 40m na lewo od tego kamienia. Dostałem tylko dwie + 1 spad i 1 wyjście do blachy. Ok. 14-tej tuż przy kamieniu stanął inny wędkarz i w ciągu pół godz. zaliczył 3 belony i 1 spad. Dosłownie - rzut po rzucie ciągnął , podeszła mała ławica.
Therefore, nothing to laugh about this place.
Pozdrawiam serdecznie.