@Flexx co do kowbojskich akcji to czytałem już na tym forum takie wpisy jak: "ja tobym ręce łamał", "takiego ch..a to bym utopił" itp. akcje kowbojskie. Co do zatrzymania to mniemam że miałeś na myśli art. 243 par i 1 i 2 KPK chyba że jakiś inny. W tym artykule nie ma nic na temat "zatrzymania" ustawodawca jasno mówi o "ujęciu" niby gra słów ale diabeł tkwi w szczegółach. Nie spotkałem w komentarzach nic na temat jak ma wyglądać to ujęcie a tym bardziej że podczas ujęcia można używać środki przymusu bezpośredniego (zarezerwowane dla organów ścigania) jakim jest użycie siły fizycznej. Jeśli masz jakieś komentarze to podeślij chętnie poczytam. Rację masz że ich użycie nie skutkowałoby sankcjami karnymi podczas ujęcia. Natomiast jeśli się znajdzie oświecony kłusownik (ze znajomością adwokata) a przypuszczam że są tacy, w postępowaniu cywilnym musiałbym dużo się nawyjaśniać jak to się stało że pan kłusownik po ujęciu ma rozdartą kurtkę, która go kosztowała niewiadomi ile, podbite oko, rozcięty naskórek itp. Pewnie też skończyło by się na niczym tylko po co miałbym jeździć do Sądu do Koszalina na rozprawy i się tłumaczyć. Nagranie wideo, zdjęcia z ustalonymi bohaterami (żeby policja nie jeździła i ich nie szukała po wsi) i zawiadomieni o popełnieniu przestępstwa do policji będzie skutkowało postępowaniem w którym kłusownik/kłusownicy będą musieli się tłumaczyć, ale to pewnie już wiesz.
a i koledzy więcej wiary w naszą policję na prawdę czasy się zmieniły i podejście do obywatela