TEMAT: Jak to jest z tymi trociami...

fifi napisał:
kilka razy widziałem dosc duze spławy ryb. nie mam pojecia co to mogło byc. własnie w dobrzycy. rybki miały tak po 70 cm ktos mi mówił ze to resztki brzan albo klenie tak wyjsc potrafia[/quote]

Fakt, Paweł złowił kelcika, ale to nie znaczy że troć w dopływach Gwdy to ryba na którą można "jechać z premedytacją". Pomiędzy ujściem Gwdy do Noteci, a ujściem do niej Drawy jest chyba 12 jazów!! Te ryby zawsze były w dorzeczu ale nie mają łatwo...

Kuba

masz na myski inne dopływy. jednak co roku ktos łowi jakas troc w gwdzie:)

fifi napisał:
Nawet i mi się to zdarzyło roku któregoś, dnia pamiętnego stycznia szesnastego

p.s. pisz po Polsku, proszę.

Hmm Synek nie wal podpuchy bo chłopaki nie skumają Przyznaj się, że w Photo shopie wyciąłeś co nieco


waldic2 napisał:
Idąc twoją myślą można wywnioskować że ryby z naturalnego tarła się nie "wysrebrzają"
Smolty są różne, mogą mieć 10 cm, a mogą mieć i 20parę. Czasem i większe. Standard to między 15 a 22 cm. W zależności od strumienia w jakim żyją. Mam tu na myśli bardziej smolty troci bo o łososiu to jak narazie jest tylko jedna publikacja i jedynie można się opierać na obserwacjach z akwakultury.

Pozdro

masz racja troszke nie po naszemu wyszło.ładna choc ta twoja ryba była? o dopływy (jazy )chodziło mi ze po drodze jest ich 12?

Następnym raz jak będzie ochota zrobić z kogoś z głupka proponuje ryby 5 kilowe i nazwać je smoltami bo i różnica większa pozdrawiam waldek

Przepraszam ja jeszcze w tym temacie ,pomimo że przebywam za granicą w kraju jestem w roku średnio ok 70 dni nad rzeką tylko w tym roku było gorzej .Wędkuje już troszkę troć zaczynałem wędkować na Radwi i Parsencie już nie pamiętam ile lat temu .Kiedy zadał ktoś pytanie jaka jest różnica między smoltami odpowiedziałem wręcz z żartem .Dla mnie jest oczywiste złapanie małego pstrąga czy smolta kończy się przerażeniem i jak najszybszym uwolnieniem ryby ,a oględziny kolorów płetw tłuszczowych czy ma kropki przy ogonie czy na podbrzuszu jeden czy dwa rzędy zębów liczenie łusek badanie odcieni kolorów .To tak jak małe dziecko bawi się rybką aż do jej śmierci .I mamy go ale panowie nie tak szybko ,jeszcze nie spotkałem się w naturalnych warunkach z takimi rybami w rzece jak wy okazujecie ani o tym nie słyszałem .Ostatnie 10 lat wędkuje na łupawie tam nigdy nie zarybiano smoltem ,nie jestem pewien ale w tym roku prawdopodobnie. Nie ingerowano w naturalny system reprodukcji niema chorób nie było wrzodzycy ,rybki są zdrowe i w dobrej kondycji .zdarzyło się mi 2 razy złowić smolty na kanale morskim i nadal nie wyglądały jak te okazy które są na zdjęciu to już ryby w morzu a jeżeli komuś raz się trafił taki to nie jest argument w dyskusji .o ile jestem komuś solą w oku to już jego problem pozdrawiam waldek

waldic2 napisał:właśnie kolego stąd moje pytanie. ludzie często mylą smolta troci z pstrągiem. niedawno na jednej rzece spotkałem młodego człowieka i po chwili rozmowy pada tekst "... to było wtedy jak pstrągi brały ..." ja wiem że na tym odcinku rzeki nigdy nie było pstrągów a jedynie są wpuszczane smolty. mówiłem mu to i zrobił wielkie oczy ze zdziwienia, chyba mnie wziął za kosmitę
no i problem w tym że smolty się trafiają wszystkim, nawet tym co nie chcą ich łowić np. na Wiśle w okolicy grudziądza kiedy złowiłem to na pierwszy rzut oka pomyślałem pstrąg, tylko skąd, ale słyszałem że to smolty więc sprawa była jasna. obejrzałem sobie i różnicy przez tą chwilę nie zauważyłem wielkiej między pstrągiem a smoltem troci. mówię o oglądaniu nie badaniu czyli dwa rzuty okiem i do wody. teraz nawet nie oglądam bo zależy mi żeby jak najszybciej znalazł się w wodzie. teraz tylko się zastanawiałem czy to troć czy może łosoś. słyszałem różnicach w ilości łusek, rzędów uzębienia itp. ale nie chodzi o to żebym jej łuski liczył i to może dla pewności 3 razy albo szczypcami pysk przez siłe otwierał i przekręcał żeby do "dzioba " zajrzeć.

Panie piotrze nie jestem znawcą ale człowiekiem praktycznym ,troć jest też pstrągiem i narybek będzie wyglądał niemal identycznie tylko dokładne oględziny mogą wykazać różnice i myślę że i one nie zawsze mogą dać 100 procent pewności .Cała sprawa jest prosta ryba nie wymiarowa pod ochroną szybko do wody .jeżeli znów napisałem coś nie tak to się dowiem .A zapomniałem w regulaminie forum jest coś o zdjęciach i o rybach nie wymiarowych no chyba że one go mają pozdrawiam waldek

z moich obserwacji - smolty troci (nigdy smolta lososia nie zlowilem) sa duzo chudsze niz pstragi o tej porze roku. No i maja jakby wieksze glowy.