Jak widać na zdjęciu Żukowo Morskie
Powyżej mostu to chociaż trzciny rosną, bo poniżej to bardziej "skoplikowana" jest nawet Łeba, tu poprostu można cały sznur za plecy wyrzucić bo zaczepić można ewentualnie za krowę
chodzącą po pobliskich łąkach
Z zeszłym roku jak tam byłem to lekko się przetraszyłem. Najpierw z daleka słychać było że ujadają psy. Ich skowyt i sczekanie zbliżało się w moim kierunku. Po pewnym czasie jakieś 200 metrów odemnie przez rzekę przepływała watacha psów (niektóre były naprawdę duże), najprawdopodobniej zdziczałych psów które polowały w okolicznych lasach. I jak się niby człowiek psów nie boi, to wtedy trochę się przeraziłem, bo człowiek z taką bandą raczej do godania nic by nie miał.