Jak kilku moich przedmówców mogę z całą stanowczością polecić coś ze stajni SPRO i bliźniacze konstrukcje DRAGONA team iz. Solidne, trwałe i odporne choć nie do końca spasowane mechanizmy(minimalnie wyczuwalne luzy na osi głównej i rotorze od nowości)to mimo tego przez dwa lata intensywnego użytkowania nic się nie pogłębiło i kołowrotek pracuje płynnie i bez żadnych, stuków, czy szumów. Mówię o dragonie 930iz, Spro BlueArc 710 mam od jakiegoś czasu użyłem kilkakrotnie i to także świetny kołowrotek, płynnie i cicho pracujący mechanizm i hamulec, mam też exage 3000MRA, używany głównie do lekkiego spiningu z paprochami na okonia i mini woblerami na jazie i klenie a także na bolenie po dwóch sezonach to już nie ten sam kołowrotek co w dniu zakupu czyszczony i smarowany kilkakrotnie, choć pracuje płynnie to niestety mocno szumi...