TEMAT: Kołowrotek na pstrągi / trocie

Witam.
Przymierzam się do kupna kołowrotka na pstrągi bądź trocie. Nie wiem jeszcze gdzie będę częściej jeździł, więc proszę was o opinie na temat obu kołowrotków.
Cena jaką jestem w stanie przeznaczyć na ten cel wynosi 200-250; max 300 zł.
Najbardziej interesują mnie kołowrotki firmy Shimano, ale czekam na każdą propozycję

Witam

Patryku, niestety w tej cenie Shimano szału nie robi lepiej kup sobie ten młynek w tej wielkości: spinn.pl/kolowrotki-spinningowe/blue-arc-tuff-body-7300 tym bardziej jeśli chodzi o coś uniwersalnego na Troć i na pstrąga. Ta strona zawiera szczegółowy opis tego młynka.

Pozdrawiam
Adrian

Witam.

Też mi się wydaje że to dobra opcja. Spro, Ryobi Zauber, Team Dragon, to prawie te same młynki. Używam TD 935iz, jestem naprawdę zadowolony, jednakże dokładając pare złotych masz młynek na wieki Penn slammer 360. Dodam jeszcze że głównie TD używam na morzu, a wiadomo warunki troszkę inne niż na słodkiej wodzie;)

www.centrumorka.pl/index.php?products=product&prod_id=4642

www.nokaut.pl/kolowrotki/ryobi-zauber-zauber-1000.html

allegro.pl/kolowrotek-penn-slammer-360-n...aki-i1379182500.html

Oczywiscie wielkości 300-400.

P.S. poza tym troszke juz pisano na temat tych kołowrotków na tym forum;)

Na sproka koledzy płaczą. Zauber byłby ok albo ja mam shimano seido 3000 i głupi wcale nie jest. Całkiem znośnie sie nim kręci.podro

Ja słyszałem wiele pozytywnych opini o shimano exage, sam go nie testowałem i nie miałem ale zamierzam go kupić na pstragi niebawem w rozmiarze 2500. Mam znajomego co kreci nim już 2 lata na trociach bez problemu, a facet z wedkarskiego powiedzial że rozmiar 4000 nie mogą zajechać na morzu. Podobno kolowrotek warty ceny.

Ach ten marketingowy bełkot z powyższych linków, ja na trotkę zimową pozostanę z niezawodnym Quick 330N,anno 1977.
Miałem ABU C5,C4,Stella,odpadły.
Quick ma 1 łożysko kulkowe,chodzi jak "masełko",ZERO LUZÓW!przełożenie 3.5/1 idealny do orania.
Sprzęt nie do zajechania.
Bywają na ebay-u i alle.

Witam.Ja mam Spro Black Arc 8200,to na pstrąga, klenia, jaźia.Na trotki nie jeżdżę więc taka wielkość mi odpowoada:)sprawuje się super, hamulec płynnie oddaje żyłkę, dobrze nawija żyłkę.Za takie pieniązki to rozsądny wybór.Zastanów się też nad propozycjami kolegów wyżej piszących, Team Dragon i Ryobi Zauber, to też ciekawe propozycje:).Pozdrawiam!!!

Wg mnie w zupełności wystarczy Penn Slammer 260. Używam tego modelu i pod 150m plecionki 0,12 musiałem jeszcze dorzucić trochę podkładu. Kołowrotek idealny na morskie sreberko

Ja od 4 lat używam Okuma Epix pro tylnym hamulcem (RD), jeśli dobrze pamiętam to rozmiar 20. Jest do kupienia między innymi tutaj: www.wobek.pl/okuma-epix-pro-20-rd-p-776....7d7ae7b5068ca8569f89 Pierwszy rok służył mi jako kołowrotek w zestawach trociowym i pstrągowym. Po zakupie większego młynka na trocie używam go jedynie na pstrągi. Nic mu nigdy nie dolegało.
Gdybym teraz kupował kolejny młynek na pstrągi zastanowił bym się nad: Salina FD 30, Alumina FD 20/30, Travertine FD 20/30.

Witam,

Po pierwsze rozróżnijmy - kołowrotek na pstrąga i na troć to dwie różne maszynki. To tak jakby chciało się kupić samochód limuzynę do przewożenia towaru. Można, ale po co.

A teraz trochę konkretniej:

Jeśli chodzi o pstrąga to odradzam kołowrotki "drogich" firm typu shimano czy daiwa. W tej cenie niestety dostaniesz sam szmelc. W tej cenie poszukaj, tak jak koledzy pisali wcześniej, czegoś z okumy, spro, ryobi itd. W tej cenie dostaniesz już coś fajnego.

Co się tyczy troci to ja jestem zwolennikiem posiadana mocnego sprzętu na te rybki. Wolę strzelać z armaty do wróbla w tym przypadku wersus stracić rybę życia. Ja osobiście używam ABU Cardinal 77 (wiem ciężki wielki itd.). A tobie proponuje poszukać albo starego ABU albo DAMa. Z nowych kołowrotków to poniżej 1000 PLN nie podchodź. Takie mam zdanie.

Pozdrawiam i życzę udanych zakupów oraz powodzenia nad wodą.