tytus.007 napisał:do camela nie jedziesz przypadkiem z pobliza torunia? auto rozklekotalo i na razie z wyjazdu nici. gdyby ktos z moich stron wybrac sie chcial ....? dolaczylbym z wielka checia... pozdrawiam wszystkich..
Tytus.007 - Chcieć to bym chciał, ale czy jest sens?! Jestem z okolic Torunia, auto mam, więc nic nie stoi na przeszkodzie poza powodziową wodą. W tej chwili najlepsza sytuacja jest nad Słupią, tzn. jeśli chodzi o stan wody i możliwości łowienia. Z kim miałeś jechać na Parsętę? Sam, czy ktoś jeszcze wchodził w grę?
Krzysztof