Rozbawiony do łez zacytuję:
" Sylwetką i ogólnym pokrojem ciała łosoś przypomina swego bliskiego krewniaka - troć, z którą często jest mylony !! ...Płetwa ogonowa jest łukowato wcięta. Na bokach ciała
przeważnie tylko w przedniej części, powyżej linii bocznej występują aż do końca płetwy grzbietowej nieliczne czarne plamki. Mają one najczęściej kształt literki
x ."
... Troć natomiast różni się od niego bardziej krępym ciałem(
mój rekordowy przy masie równe 10 kg mierzył 97 cm), silniejszym trzonem ogonowym, prosto ściętą lub nawet wypukłą płetwą ogonową. ... Boki tułowia powyżej i poniżej linii bocznej są pokryte
licznymi małymi czarnymi plamkami kształtu okrągławego lub nieregularnego. Inna jest też liczba wyrostków filtracyjnych na pierwszym łuku skrzelowym(12-17) oraz inny jest też układ kości pokryw skrzelowych. Samiec w okresie godowym różni się od samicy typowym hakowatym wygięciem ku górze szczęki dolnej,
mniej jednak wyrazistym niż u łososia oraz jasnopomarańczową barwą brzusznej części tułowia.
Kto z kolegów pamięta jeszcze zasady zgłaszania rekordowych ryb, kiedy to jeszcze łosoś był pod całkowitą ochroną, że dla precyzyjniejszego odróżnienia łosośka od trotki należało załączyć wypreparowany pierwszy łuk skrzelowy ??
Mody na całowanie złowionej ryby wtedy nie było:kiss:
Tego można chyba nauczyć miśki na Alasce