Andrzeju,
Ty to masz dopiero hardcorowe dorzecze... rzeź okrutna i masakra straszna. Może nie lubisz komercji, ale gdyby tak utworzyć trociowy OS Parsęta? Przekonać prof. Bartla, odblokować październikowe łowienie ryb, trzepać kasę od wędkarzy i finansować straż. Wiem, że łatwo powiedzieć... ale może czas zacząć myśleć w tym kierunku?
Parsęta to potencjalnie najlepsza rzeka trociowa w Europie. Gdyby była łowiskiem specjalnym ze strażnikami łowiska, to myślę, że Morrum mogło by się schować. Może gdy to nastąpi, będziesz jeździł Mercedesem klasy E ?
P.S. Zresztą, przyjadę nad Parsętę, postawię wódeczkę i postram się Ciebie przekabacić
No i z Bartlem też wódeczki musimy się napić, bo inaczej będzie blokada na wiele lat...
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek