TEMAT: BELONY 2011

Ma ktoś wieści z nad morza- czy już przypłynęły belony? Jestem z Krakowa i wybieram się nad Bałtyk po 4-tym maja. Jądę z dziecmi no i z wędkami.

W Danii już do zeszłych wolnych dni łapały tę rybę.
Myślę, że po 4 maju spotkanie z nią jest wiarygodne na 95 %

Wczoraj widziałem że rzepak już żółcieje. Gdyby taka pogoda się utrzymała to byłaby szansa na belony może na ostatni dzień długiego weekendu. Niestety zapowiadają oziębienie i to spore, tak więc zapewne na środkowym wybrzeżu zacznie się jak zwykle gdzieś około 7-8 maja.

Na Zatokę Gdańską jeszcze belony nie przypłynęły. Uważam, że początek skutecznych połowów tej mocno walczącej ryby będzie na Zatoce ok. 10 maja.

Od 11 maja br. obowiązuje limit ilościowy belony - 5 sztuk na dobę.
Wprowadzony przez Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 kwietnia 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego sposobu i warunków prowadzenia połowów w celach sportowo-rekreacyjnych oraz wzorów sportowych zezwoleń połowowych.

http://msp.money.pl/akty_prawne/dzienniki_ustaw/rozporzadzenie;ministra;rolnictwa;i;rozwoju,dziennik,ustaw,2011,087,490.html

Tylko kto to będzie kontrolował np, w gąskach ? Dzisiaj kolega był tam na przeszpiegach ale niestety bez brań .

Obawiam się, że nikt i to nawet nie w małych miejscowościach, popatrzmy na połowy śledzia, nigdzie nie przestrzega się limitów ilościowych, nawet gdy sam inspektorat pod nosem. Kolejny martwy moim zdaniem przepis.

Wystarczy jednak, że 2-3 razy inspektorzy lub Policja przetrzepią łódki "wielkich" łowców wracających do brzegu i może kilka "stówek" mandatu coś zmieni?!
Piękny przepis!!!
Po płyciznach Zatoki Puckiej już w weekend krążyły wygłodniałe "wilki"

Idzie ku lepszemu Jest przepis, jest i szansa że ktoś go będzie egzekwował.
A belony pojawią się za kilka dni.