Witam Panowie,
wyobrażcie sobie, że kiedyś zgłosiłem do Troci, że klusują aż miło. Wiecie co mi chłop-baran, tłuk, tuman jakiś_ odpowiedział, że jak kłusują tzn, że z tą rybą w tej wierzycy nie jest wcale tak żle:woohoo:. Przełknąłem to jakoś i ciągnę temat dalej, mówiąc temu baranowi, żeby kontrole przysłali, a jak nie to sam wezwę policję! On skutecznie ostudził mój zapał mówiąc, że z tym wzywaniem policji to on na moim miejscu by się wstrzymał, bo szkoda potem okna albo koła w samochodzie...
????????? Ręce opadają