Witam
Wolek jak mozesz zdradzic na forum kilka szczegolow na temat tej elektrowni w Roscinie to napisz cos. Tez jestem zainteresowany i chyba bym sie pociol jak by do tego doszlo. Ta rzeka juz dosc od ludzi ucierpial i takie cos to byl by noz w plecy. Tez mam nadzieje ze sie uda i i nie powstanie zadne takie G.... na Parsecie.
pozdrawiam
To co się działo z wodą latem dzieki elektrowni, to wiedzą wszyscy, którzy łowili w Rościnie na mostach.
Właściciele elektrowni dosłownie olewali wszystkich i korzystali z wody na całego mimo różnych protestów m.in. TMP, Starostwa w Białogardzie i Zarządu Melioracji. Jedynie co udało się wywalczyć, to że otworzyli w czerwcu przepławkę ( wcześniej mieli wszystkich gdzieś )
Kiedy jednak kolejny raz okazało się,że nie zamierzają wprowadzić w życie wcześniej wypracowanych uzgodnień m.in. przebudowa elektrowni i budowa nowej przepławki dla ryb ( z prawdziwego zdarzenia )przebrali miarkę.
Okazało sie również, że ciągle odwołując się od decyzji administracyjnych ( przeciąganie procedur administracyjnych )od 2002 roku praktycznie nie posiadają aktualnego pozwolenia wodnoprawnego na dzialalność elektrowni !!!
Już w grudniu do Urzędu Marszałkowskiego wpłynął wniosek z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji
o zamknięcie elekrtowni do czasu uzyskania aktualnego pozwolenia wodnoprawnego.
Jednak z tego wniosku w UM w Szcecinie nic sobie nie robią, dlatego teraz do akcji włącza się TMP.
Temat elektrowni w Rościnie jest bardzo ważny dla Parsęty i dlatego zacząłem już rozmowy z potencalnymi sojusznikami w walce ze spółką z o.o. ELEKTROWNIE WODNE - właścicielami elektrowni w Rościnie. Na razie tyle, więcej gdy coś już będę wiedział.
Andrzej