Hi tower napisał-"problem rozwiąże całoroczny zakaz spinningowania i wtedy będzie po równo i sprawiedliwie"
A ja piszę tak-problem rozwiąże całkowity zakaz muchowania i wtedy będzie sprawiedliwie!
Ludzie nie o to chodzi!
Na wstępie tego wątku być może napisałem trochę chaotycznie,więc powtórzę w skrócie.
1.W moim okręgu na wodach górskich/tam gdzie występuje tylko pstrąg/ obowiązuje zakaz spinningowania od 1.09/i dobrze/.Natomiast nie ma zapisu,że nie wolno muchować..Jeżeli tak jest-to każdy z muchówką może przyjść i łowić zgodnie z prawem,słyszałem o takich od lat!
2.Na rzekach gdzie oprócz pstrąga występuje lipień,również jest ten sam zakaz.Pytanie czym się różni spinningowanie od strimerowania?według mnie niczym!
Jak ktoś pisze,że nie widział żeby ktoś łowił na jesieni tą metodą to nie znaczy,że inni nie widzieli.
3.W dużych rzekach np.takich jak Drawa znów jest taki sam zakaz.W takiej rzece występuje wiele gatunków jak szczupak,okoń ,kleń jaź i spoko można by było tam łowić na spinera cały rok/też mogę łowić selektywnie/.Pstrąg tam występuje w śladowych ilościach.Wiadomo,że ryby które mają okres ochronny wypuszczamy.
4.W moim okręgu na wielu rzeczkach gdzie nie występował lipień,wpuszczano go "na siłę"-a po co?A po to żeby muszkarz mógł tam spokojnie łowić nie narażając się na kpinę że łowi nie etycznie.
I dlatego p.Paszczak,założyłem ten "Zaje wątek"-jak napisałeś z aluzją.Bo ja widzę problem i chciałem ,żeby inni odnieśli się do tego.Po to jest forum żeby dyskutować i wyrażać swoje zdanie,czy się ono komuś podoba czy nie!
A powyższe sprawy/niektóre/ jak najbardziej są do zgłoszenia w okręgach!!!