Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Problem GMO

Odp: Problem GMO 2012/12/24 16:36 #96931

  • chemiorro
  • chemiorro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Jazz&FlyFishing
  • Posty: 290
  • Podziękowań: 26
To jest bzdura, że organizmy GMO są bezpłodne. Są płodne. Ale w drugim pokoleniu nie dają już takich "wyników".
A wyżywić spokojnie można człowieka z fitotronu metr/metr. 1/3 (jedną trzecią) żywności produkowanej dla Europy wyrzuca się do morza. Dzięki temu można utrzymać albo nawet zawyżyć ceny produktów.
Uważajcie na lobbowanie GMO w ostatnich czasach!

Same GMO nie jest tak niebezpieczne jak późniejsze techniki obchodzenia się z nimi w produkcji. Np. zboża GMO dostają wielokrotnie wyższą dawkę nawozową, pestycydów itp. niż tradycyjne. Agrotechnika jest zupełnie inna bo razem z ziarnami nabywasz środki ochrony roślin, sprzęt- całą agrotechnikę. Przechodzi to później na nasz talerz.
To samo z rybami, świniami, kurczakami- dostają inną paszę, więcej antybiotyków i innych dodatków.

Tego Ci producent GMO nie powie bo to "nie jego działka" a to najbardziej wpływa na czynniki zdrowotne.



Branie wiedzy z jednej książki jest bardzo niebezpieczne. Szczególnie jeśli piszą ją strony zainteresowane zyskiem.

Odp: Problem GMO 2012/12/24 19:16 #96934

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
venom napisał:
SzymonP napisał:
Ciekawe tylko jak za niecałe sto lat wyżywimy ciągle powiększającą się światową cywilizację bez GMO.

A może na początek zlikwidujemy dopłaty za utrzymanie nieużytków i zaczniemy produkowac żywność na tych terenach ??
Może nauczymy społeczeństwa by nie marnowały i zwyczajnie nie wyrzucały żywności??
W samych Stanach - ojczyźnie GMO marnuje sie tyle żywności poprzez zwykłe wywalanie na smietnik że wyżywiłby tym kraje afrykańskie cierpiące głód...
Jak mniemam SzymonP należy do młodych łatwych do zmanipulowania. Hasełka o biedzie i rzekomym panaceum na to czyli GMO . To nic innego jak wyrachowana kampania producentów tegoż GMO.
Aby nie być gołosłownym w swej opinii , zapytam zwolenników . Skoro to takie idealne rozwiązanie kwestii głodu. Czemu w Stanach , które są opanowane przez GMO tylu ludzi głoduje ?
Tak do poczytania i przemyślenia , czemu GMO nie rozwiązuje problemu
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2012/12/24 19:17 przez farti.

Odp: Problem GMO 2012/12/24 23:14 #96941

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
GMO (organizmy zmodyfikowane genetycznie) kojarzą się wszystkim głównie z jedzeniem. Jest to błąd gdyż GMO jest przede wszystkim potężnym narzędziem biologii molekularnej w badaniach nad różnego rodzaju chorobami i zrozumieniem tego jak funkcjonują komórki (jeszcze daleka droga przed nami :) )

venom napisał:
Czy GMO (w sumie ukrycie stosowane od dawna) nie powoduje róznych dziwnych mutacji o nie wiadomo...Duzo więcej dziwnych zachorowań, młodzież jakby większa rośnie... Okaże się za kilka ładnych lat dopiero co z tego wszystkiego wyszło...

Żeby doszło do mutacji całego człowieka to (jak każdego innego organizmu) musiał by on zostać zmodyfikowany na etapie pojedynczej komórki (zygoty) :) Za zwiększoną ilość zachorowań na nowotwory odpowiadają konserwanty i różnego rodzaju sztuczne barwniki stosowane nagminnie w żywności, a nie GMO. Pomijając fakt pierwszy nie można zostać zmodyfikowanym genetycznie po zjedzeniu GMO chociażby z tej prostej przyczyny, że kwas DNA zostaje rozłożony w układzie pokarmowym. Co do jednego masz rację - GMO było stosowane od zarania dziejów. Wszystkie rasy bydła i innych zwierząt wychodowanych przez człowieka są tak naprawdę GMO, tyle, że proces tworzenia trwał tutaj całymi latami :)
chemiorro napisał:
To jest bzdura, że organizmy GMO są bezpłodne. Są płodne. Ale w drugim pokoleniu nie dają już takich "wyników".

Oczywiście, że nie wszystkie dopuszczone do komercyjnego obrotu organizmy GMO są bezpłodne, ale wtedy stosowane są inne zabezpieczenia np. metaboliczne. Co do tych łososi przypuszczam, że są to po prostu zwykłe triploidy (organizm z abberacją chromosomalną), które cechuje bezwarunkowa bezpłodność i zdecydowanie większe przyrosty. Jeśli chodzi o zboża (bo w większości tylko one są w komercyjnym użytku) obecnie w związku z obostrzeniami prawnymi i bioetycznymi stosowane są różnego rodzaju zabezpieczenia które powodują, że organizmy te nie mają prawa rozprzestrzenić się w przyrodzie (m.in. wspomniana bezpłodność). Zanim organizm GMO zostanie dopuszczony do użytku komercyjnego prowadzone są trwające latami testy pod kątem bezpieczeństwa. Co więcej produkty GMO będące obecnie w komercyjnym obrocie są wytworem wielkich koncernów (np. Monsanto), którym było by wręcz nie na rękę by mogły się one rozmnażać. W tym wypadku rolnik mógł by po pierwszym zakupie hodować dla siebie kolejne pokolenia. W przypadku roślin GMO modyfikacje polegają przede wszystkim na dodadniu genów oporności na jakiegoś patogena, szkodnika, czy herbicydy. Rolnik staje przed wyborem czy hodować słabsze naturalne odmiany, czy co roku kupować od firmy nowe nasiona GMO. Oczywiście stosowanie roślin GMO niesie za sobą często negatywne skutki takie jak wspomniane nadmierne stosowanie pestycydów (w przypadku odmian z wprowadzoną odpornością na nie) i uzależnienie rolników od wielkich koncernów. Hodowla GMO w środowisku naturalnym to jest generalnie delikatny temat i osobiście też jestem temu przeciwny. Uważam, że powinno się je hodować w specjalnie do tego przystosowanych izolowanych farmach i ośrodkach. Nie mam natomiast oporu by spożywcze GMO jeść :)
chemiorro napisał:
To samo z rybami, świniami, kurczakami- dostają inną paszę, więcej antybiotyków i innych dodatków.

Z tego co mi wiadomo zwierzęta/rośliny GMO tworzy się właśnie po to żeby nie trzeba im było tego wszystkiego podawać :)
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2012/12/25 00:08 przez SzymonP.

Odp: Problem GMO 2012/12/25 00:08 #96942

  • chemiorro
  • chemiorro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Jazz&FlyFishing
  • Posty: 290
  • Podziękowań: 26
Proponuję Ci bliżej zapoznać się z tematem a dopiero potem głosić sądy. Wiedza, którą masz na ten temat jest co najmniej "popularnonaukowa".

Nie chcę mi się wszystkiego komentować. Bzdura nr 1, nt. zbóż.

Zboża to trawy- poaceae. Ich owocem jest ziarniak, który powstaje z KWIATU. Kwiat pyli. Pyłek zawiera DNA. Pyłek jest unoszony przez wiatr(anemochorycznie). Zapyla roślinę tego samego gatunku na polu obok. Na polu obok rolnik już też ma geny z rośliny GMO.
Głupoty piszesz. Podaj mi komercyjną odmianę niepłodnej rośliny uprawnej skoro twierdzisz, że "tak się robi".

Tak było z kukurydzą, pszenicą i każdą inna trawą uprawną.

Co to są zabezpieczenia metaboliczne?!?!?!?

OMG z Twoim pojęciem o GMO...

Odp: Problem GMO 2012/12/25 00:09 #96943

  • chemiorro
  • chemiorro Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Jazz&FlyFishing
  • Posty: 290
  • Podziękowań: 26
Z tego co Ci mało wiadomo chyba...

Odp: Problem GMO 2012/12/25 00:30 #96944

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
chemiorro napisał:
Zboża to trawy- poaceae. Ich owocem jest ziarniak, który powstaje z KWIATU. Kwiat pyli. Pyłek zawiera DNA. Pyłek jest unoszony przez wiatr(anemochorycznie). Zapyla roślinę tego samego gatunku na polu obok. Na polu obok rolnik już też ma geny z rośliny GMO.
Głupoty piszesz. Podaj mi komercyjną odmianę niepłodnej rośliny uprawnej skoro twierdzisz, że "tak się robi".

Ameryki tutaj nie odkryłeś. Nie zajmuję się roślinami, ale czytałem, że niektóre odmiany oferowane przez koncern Monsanto są bezpłodne. Może jak będę miał więcej czasu poszukam tej publikacji. Zabezpieczenia metaboliczne polegają na delecjach genów odpowiedzialnych za syntezę różnego rodzaju enzymów będących składnikiem szlaków metabolicznych. Efektem jest brak zdolności organizmu do syntezy jakiegoś niezbędnego do przeżycia związku chemicznego np. aminokwasu. Jeśli nie będzie on podawany w pokarmie to organizm nie będzie w stanie przeżyć. Doczytaj co napisałem. Wiem, że spożywcze GMO jest jeszcze na wczesnym etapie rozwoju i nie wiadomo do końca jakie mogą być działania skutki. Plusów jest chyba jednak więcej niż minusów i myślę, że przed tym nie uciekniemy.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.

Odp: Problem GMO 2012/12/25 00:30 #96945

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
Żeby doszło do mutacji całego człowieka to (jak każdego innego organizmu) musiał by on zostać zmodyfikowany na etapie pojedynczej komórki (zygoty) Za zwiększoną ilość zachorowań na nowotwory odpowiadają konserwanty i różnego rodzaju sztuczne barwniki stosowane nagminnie w żywności, a nie GMO.

"Monitor Polski
Tego nie przeczytasz w ścierwo mediach"

http://www.monitor-polski.pl/film-zywnosc-gmo-zmienia-funkcje-narzadow/

Odp: Problem GMO 2012/12/25 00:37 #96946

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
Łowca jeleni napisał:
"Monitor PolskiTego nie przeczytasz w ścierwo mediach"

Nie wnikając w zawartość polecam bardziej naukowe źródła informacji.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Ostatnio zmieniany: 2012/12/25 00:38 przez SzymonP.

Odp: Problem GMO 2012/12/25 01:16 #96948

  • Łowca jeleni
  • Łowca jeleni Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 189
  • Podziękowań: 115
Ja jednak nie deprecjonowałbym podanej w Monitorze informacji a radziłbym wniknąć w teksty źródłowe na podstawie których się ona ukazała. Powiem więcej nie zdziwiłbym się znajdując je w PubMed

Odp: Problem GMO 2012/12/25 02:17 #96949

  • SzymonP
  • SzymonP Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 644
  • Podziękowań: 274
chemiorro napisał:
Podaj mi komercyjną odmianę niepłodnej rośliny uprawnej skoro twierdzisz, że "tak się robi".

http://www.banterminator.org/The-Issues/Introduction]
http://en.wikipedia.org/wiki/Monsanto#Terminator_seeds]

Tutaj masz rację, bo niema obecnie w obrocie komercyjnym takiej odmiany. Technologia tworzenia bezpłodnych roślin jednak istnieje.
łowca jeleni napisał:
Ja jednak nie deprecjonowałbym podanej w Monitorze informacji a radziłbym wniknąć w teksty źródłowe na podstawie których się ona ukazała. Powiem więcej nie zdziwiłbym się znajdując je w PubMed

Jest to całkiem możliwe. Publikacji na temat szkodliwości żywności GMO można znaleźć całą masę. Tylko, że żadnego z tych doświadczeń nie udało się powtórzyć w kilku niezależnych laboratoriach z takim samym wynikiem. Żywność GMO (dobrze przebadana przed wprowadzeniem do użytku) nie różni się od zwykłej i jest napewno zdrowsza niż wysoko przetworzone produkty naszprycowane chemią.
Wszędzie dobrze, ale na Pomorzu najlepiej.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.093 seconds